AZS powalczy o puchar
Koszykarze AZS Koszalin staną w niedzielę przed wielką szansą na zdobycie Pucharu Polski i 70-tysięcznej nagrody. Ich rywalem będzie Turów Zgorzelec, którego akademicy niedawno w lidze pokonali.
Koszalinianie już sprawili wielką niespodziankę, bo w półfinale ograli faworyzowany Prokom. W sobotę ruszą do Warszawy, by w niedzielę rozegrać finałowy bój. Stawka - bardzo duża: prestiż, okazałe trofeum, nagroda finansowa. Mobilizacja w zespole, klubie i wokół niego - ogromna. Wszyscy liczą, że puchar zostanie na Pomorzu Środkowym (przed rokiem zwycięzcą byli zawodnicy Kotwicy Kołobrzeg). W ankiecie na stronie AZS - 77 proc. fanów wierzy w wygraną. Do stolicy wybiera się kilkuset fanów. Może być ich od 300, nawet do 500. Pomoc finansową w organizacji wyjazdu przekazują urzędy, sponsorzy, a także jeden z ulubieńców kibiców - rozgrywający Igor Milicić.
Zapowiada się świetne widowisko, w którym nie ma zdecydowanego faworyta. Jeśli spojrzeć na składy zespołów i ławki trenerskie - Turów powinien wygrać. W Zgorzelcu grają m.in. jeden z najlepszych obcokrajowców w Polsce - Michael Wright, najlepszy polski koszykarz ostatnich lat - Adam Wójcik i inni reprezentanci kraju (np. Michał Chyliński czy Paweł Leończyk, wychowanek Spójni). Drużyną kieruje Andrej Urlep, czyli najbardziej utytułowany aktywny szkoleniowiec w kraju. Zdobywał pięć razy mistrzostwo Polski. Przy nim opiekun AZS - Mariusz Karol - jest na dorobku. Jak sięgnie po PP - będzie to jego największy sukces.
Turów ma skład, wielkie pieniądze, ale w lidze spisuje się poniżej oczekiwań. PP jest szansą na duży sukces. AZS świetnie sezon rozpoczął, później wpadł w dołek, z którego zespół wyciągnął Karol (zastąpił Rade Mijanovicia). Koszalinianie są w gazie, co udowodnili m.in. zwycięstwem z Prokomem. Wcześniej u siebie ograli w lidze Turów (90:75 przed dwoma tygodniami). Mecz rozpocznie się w niedzielę o 14, a już od 13.50 transmisja w TVP Szczecin, TVP Sport.
�r�d�o: Gazeta Wyborcza Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|