Już w tą niedzielę o godzinie 14.00 w Grzmiącej zostanie rozegrany hit 19 kolejki klasy okręgowej południe. Miejscowy Zawisza podejmie na własnym boisku wicelidera rozgrywek Olimpa Złocieniec. Gospodarze tego meczu po 18 seriach spotkaniań zajmuje 3 miejsce i traci do zespołu ze Złocieńca trzy punkty.

Wielu uważa, mimo jeszcze wielu kolejek do końca, że ten mecz zadecyduje o tym kto z tych dwóch drużyn awansuje do V ligi koszalińskiej. I trudno się z tym nie zgodzić, gdyż te dwie ekipy wraz z drużyną z Barwic odskoczyły innym drużynom o spory dorobek punktowy, jednakże czwarty zespół rozgrywek mianowicie Hubertus Biały Bór traci do Zawiszy pięć oczek przy jednej kolejce rozegranej mniej, a tej kolejce zespół z Białego Boru zagości w Barwicach by zmierzyć się z tamtejszym liderem drużyną Błoni. Jest to również szlagierowy pojedynek tej serii spotkań.

Wracając do meczu powyżej, zespół Zawiszy po świetnym początku rundy rewanżowej zaliczył dwie wpadki najpierw w meczu u siebie z Gromem Giżyno, a tydzień później w Człopie przegrywając z miejscową Koroną 1:2 i wobec tych porażek ustąpił drugie miejsce na rzecz właśnie złocienieckiego Olimpu.

Natomiast goście jak dotychczas w rudzie wiosennej najlepiej się spisuje ze wszystkich drużyn, tracąc jedynie punkty w Czaplinku z rezerwami Lecha. W ostatnim meczu Olimp pokonał na własnym boisku tragicznie spisującą się w rozgrywkach Spójnię Świdwin 2:0 mimo gry bez nominalnego napastnika, gdyż pauzować w tym meczu musieli za kartki nasi najlepsi strzelcy: Robert Ciesiński oraz Tomasz Dusza oraz z powodu kontuzji absencja zaliczył filigranowy napastnik Kamil Barsul.

Z konieczności zatem na ataku wystąpili rozgrywający zespołu Grzegorz Woroniecki i skrzydłowy Tomasz Janik. Jednak to nie oni strzelali w tym meczu bramki, a stoper Łukasz Kaczmarek, który wyjątkowo w tamtym meczu zagrał w środku pomocy oraz Kamil Hamerski, który zaliczył już drugie trafienie w rundzie rewanżowej. Cała trójka napastników już na ten mecz będzie gotowa wraz z Kamilem Barsulem, który wyleczył już uraz.

Natomiast drużyna Zawiszy do tego meczu podchodzi z nożem na gardle, gdyż jeżeli polegnie w meczu z Olimpem, będzie traciła do miejsca premiującego awansem sześć punktów co 7 kolejek przed końcem będzie niejako przepaścią. Dlatego zapewne za wszelką cenę gospodarze będą chcieli ten mecz wygrać i do końca walczyć o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Przypomnimy tylko, że w pierwszym meczu obydwu zespołów padł wynik 1:0 dla Olimpu a bramkę na wagę trzech punktów zdobył kapitan zespołu Robert Ciesiński. Na pewno będzie to bardzo zacięte i emocjonujące widowisko, dlatego zapraszamy wszystkich kibiców piłki nożnej na te spotkanie.