W 23 kolejce III ligi Bałtyckiej Darzbór Szczecinek podejmował Piasta Choszczno. Obie drużyny walczą o utrzymanie i dla obydwu był to bardzo ważny mecz.
Darzbór w poprzedniej kolejce zremisował 1:1 z Chojniczanką, zaś Piast przegrał 2:1 w Kołobrzegu z Kotwicą. Spotkanie mogło jedna nie dojść do skutku z powodu odebraniu licencji Darzborowi. Na szczęście, nie tylko kibiców ze Szczecinka, ale całej ligi, zarząd Darzboru odwołał się i mecz ostatecznie rozegrano. Darzbór zagrał w odmłodzonym składzie, zaś Piast bez czołowego obrońcy - Rafała Jeziorskiego. Jak się okazało Piast łatwo poradził sobie z ostatnią drużyna tabeli wygrywając 4:1, mimo, że pierwsza część spotkania wcale nie wskazywała na taki wynik po 90 minutach. Właśnie pod koniec pierwszej połowy po ogromnym błędzie Kusiaka przy wyprowadzaniu piłki Pepple strzelił dla gości.
Jak się okazało gol uskrzydlił piłkarzy Piasta, którzy w drugiej połowie trafili do bramki jeszcze trzy razy.

Również po błędzie defensywy gospodarzy drugą bramkę dla Piasta zdobył Bejuk w 76 minucie gry. Kilka minut później na 3:0 podwyższył Przybylski. W 85 minucie na 1:3 uderzył Hałuszka, ale mecz kolejnym golem autorstwa Piskorza zakończyli przyjezdni

Dzięki wygranej Piast oddalił się od miejsc zagrożonych spadkiem na 7 oczek. Darzbór z koeli już się chyba pogodził ze spadkiem po tej kolejce.

ďż˝rďż˝dďż˝o: piastchoszczno-fans.futbolowo.pl/własne