Już jutro o godzinie 17:00 piłkarze Chemika Police rozegrają spotkanie ligowe w Szczecinku z miejscowym Darzborem. Pierwotnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami miało się odbyć - 3 kwietnia. Niestety z powodu „sił wyższych” już dwukrotnie było przekładane.

Pierwszy raz z powodu fatalnego stanu murawy w Szczecinku, natomiast drugi z powodu żałoby narodowej, ogłoszonej po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiej, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński oraz Jego żona Maria i 94 inne osoby.

W rundzie jesiennej podopieczni Michała Zygonia wygrali w Policach 3:1 (1:1). Bramki w tamtym spotkaniu dla żółtozielonych zdobywali - Szmit, Janicki oraz Górski. Jedynego gola dla gości zdobył dobrze znany w Policach Radosław Erlich. W ostatnim spotkaniu rozegranym na wiosnę zawodnicy Darzboru przegrali na wyjeździe z Regą Trzebiatów 4:0 (Chemicy zremisowali u siebie z Piastem Choszczno 0:0).

Piłkarze Darzboru w 17-tu dotychczas rozegranych spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 12 punktów, zamykając ligową tabele. Na ten skromy dorobek piłkarzy ze Szczecinka składają się trzy zwycięstwa, trzy remisy i aż 11 porażek. Zawodnicy trenera Andrzeja Szygendy w dotychczasowych spotkaniach zdobyli 17 bramek, stracili 41.

Mimo iż, piłkarze Darzboru w dwóch rozegranych wiosną spotkaniach nie zdobyli punktu, tracąc aż 10 bramek (6 z Orkanem, 4 z Regą) nie strzelając żadnej, to piłkarzy Chemika Police czeka ciężka przeprawa. Zwłaszcza, że po dwóch tak wysoko przegranych spotkaniach piłkarze ze Szczecinka będą chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością. Ewentualna porażka z Chemikiem definitywnie przekreśli szanse Darzboru na pozostanie w gronie III ligowców.

�r�d�o: powiatpolicki.pl