Początek meczu w Dobrej był dość wyrównany. Zawodnicy Sarmaty rozgrywali piłkę rozważnie, czego wynikiem były systematyczne ataki na bramkę przyjezdnych. W 22 min. Gużniczak wrzuca piłkę w pole karne Vinety do Padzińskiego, ten trafia jednak w słupek. Piłka po odbiciu ląduje ponownie pod nogami zawodnika z Dobrej. Padzińskiemu dobitka się udaje i jest 1-0.

Trzy minuty później Piotr Grochulski z połowy boiska podaje do Padzińskiego . Napastnik z Dobrej kiwa jednego z obrońców Vinety i mocnym strzałem podwyższa na 2-0 ! Goście z Wolina próbują strzelić kontaktową bramkę . Jednak obrona Sarmaty nie pozwala do stworzenia groźnych sytuacji pod własnym polem karnym. Na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy następuje wrzutka w pole karne Vinety. Padziński podaje do E. Kamińskiegoa ten strzałem w długi róg podwyższa wynik na 3-0.

Druga połowa to już zachowawcza gra zawodników z Dobrej . W 75 min.w wyniku zamieszania w polu karnym Sarmaty , Vineta zdobywa honorowego gola . Do końca spotkania Sarmata marnuje kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku . Do bramki kolejno nie trafiają Padziński - piłka ociera się o słupek a Szkup nie trafia z sześciu metrów w światło bramki .W ostatnich minutach meczu za drugą żółtą kartkę boisko opuszcza Grochulski.

Sarmata dobrze zaczęła rundę wiosenną co ucieszyło licznie zgromadzonych fanów Doberskiej drużyny. Kolejny mesz zespół Sarmaty rozegra w Manowie z tamtejszym Leśnikiem.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Nowy Tygodnik Łobeski / arbiter78