ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Kolejne sparingowe zwycięstwo
autor: /mePiłkarze Pogoni Szczecin nie zwalniają tempa. W drugim rozgrywanym tej zimy oficjalnym sparingu podopieczni Piotra Mandrysza pokonali duńskie Lolland-Falster Alliancen 3-0.
Dzisiejszy mecz sparingowy był ostatnim elementem zgrupowania, na którym zawodnicy Pogoni przebywali od zeszłej niedzieli. Portowcy mieli więc za sobą tydzień ciężkich treningów siłowych i kondycyjnych, co wyraźnie przełożyło się na obraz dzisiejszego spotkania.
Po pierwszym gwizdku sędziego wyraźną przewagę na boisku przejęli piłkarze Dumy Pomorza, którzy narzucili przeciwnikowi swój styl gry i szukali okazji do strzelenia bramki. Już w drugiej minucie świetną akcję lewą stroną przeprowadził Marcin Klatt, jednak jego strzał bez większych problemów obronił Sebastian Olsen. Chwilę później drogi do bramki Duńczyków szukali strzałami z dystansu Piotr Petasz i Olgierd Moskalewicz, jednak w obu przypadkach zabrakło odrobiny szczęścia i… celności.

Nie minęło dziesięć minut spotkania, a na bramkę Sebastiana Olsena ciągnęła kolejna akcja Portowców. Po kapitalnym rozegraniu piłki na prawym skrzydle między Bojarskim, Nowakiem i Pietruszką ten ostatni wrzucił piłkę w pole karne wprost na głowę Olgierda Moskalewicza, który strącił ją jeszcze do nadbiegającego Marcina Klatta, otwierając mu tym samym drogę do bramki. Pozyskany z Warty Poznań napastnik huknął jak z armaty, jednak bramkarz gości był na swoim miejscu.

Marcin Klatt nie należy jednak do zawodników, którzy szybko się deprymują i w dalszym ciągu szukał swojej okazji na trafienie do siatki. W dwudziestej minucie wydawało się, że uda mu się dopiąć swego. Po błędzie bramkarza i złym wybiciu piłki nasz napastnik znalazł się sam przed pustą bramką. Szybko złożył się do strzału i delikatnym uderzeniem próbował umieścić piłkę w siatce. Zrobił to jednak zbyt lekko i Sebastian Olsen miał wystarczająco dużo czasu by zapobiec niebezpieczeństwu.

Zmarnowana okazja wyraźnie rozjuszyła naszego napastnika, który za wszelką cenę chciał teraz strzelić bramkę i odkupić swoje winy. Ta sztuka udała mu się dokładnie… 60 sekund później. Po fantastycznym podaniu od Olgierda Moskalewicza Marcin Klatt pewnym strzałem pokonał Sebastiana Olsena i dał Pogoni prowadzenie.

Zadowoleni z prowadzenia Portowcy wyraźnie spuścili z tonu i pozwolili pograć więcej piłką gościom z Danii, którzy udowodnili, że nie są wcale przypadkowym zespołem. Szczególnie odważnie na połowie Pogoni poczynał sobie Christian Pihl Pedersen, który z dużą łatwością przedzierał się pod bramkę strzeżoną przez Radosława Janukiewicza. W trzydziestej minucie lewy pomocnik gości minął trzech piłkarzy Pogoni i strzałem ze skraju pola karnego próbował umieścić piłkę w siatce. Nasz bramkarz stanął jednak na wysokości zadania i fantastyczną interwencja uchronił swój zespół od utraty bramki.

Śmiały atak Christiansena sprawił, że jego koledzy również odważniej ruszyli na bramkę Pogoni. Chwilę później dobrej okazji nie wykorzystał Philip Olsen, a tuż przed końcem pierwszej połowy fatalnie przestrzelił Mathias Olsen.

W drugiej części gry trener Mandrysz posłał do boju zupełnie inną jedenastkę. Na boisku pojawił się m.in. testowany Zaheer Bell oraz powracający do składu Pogoni Maciej Ropiejko.

- Bardzo się cieszę, że mogłem dzisiaj zagrać. W spotkaniu z Energetykiem nie wyszedłem na boisko, w dzisiejszym spotkaniu trener dał mi szansę pokazania się w drugich 45 minutach. Chciałem pokazać się z jak najlepszej strony i chyba pozostawiłem po sobie niezłe wrażenie - mówił po meczu popularny „Ropiej”.

W drugiej odsłonie tempo meczu wyraźnie spadło, a piłkarze nie mieli zbytnio pomysłu na przedarcie się w pole karne rywala. O pierwszych dwudziestu pięciu minutach można powiedzieć jedynie tyle, że… były. Dużo ciekawsza była natomiast sama końcówka spotkania, która wynagrodziła kibicom wcześniejszą nudę i wysoki mróz.

Najpierw do ataku rzucili się Duńczycy, którzy wyraźnie szukali okazji do wyrównania. W 71 minucie świetną akcję przeprowadził Philip Olsen, jednak pewną interwencją popisał się Pyskaty. Było to jednak jedynie ostrzeżenie przed tym, co miało się wydarzyć dwie minuty później. Po wyraźnym błędzie naszej defensywy w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Pyskatym znalazł się Claes Jorgensen. Pomocnik Lolland-Falster Alliancen nie wytrzymał jednak ciążącej na nim presji i zbyt szybko zdecydował się na strzał, co pozwoliło naszemu bramkarzowi na pewną interwencję.

Ostatni kwadrans spotkania należał jednak tylko i wyłącznie do podopiecznych Piotra Mandrysza. Pierwszy cios Portowcy zadali w 75 minucie, kiedy to Tomasz Parzy(na zdj.) fantastycznym uderzeniem zdobył swoją drugą bramkę w drugim meczu kontrolnym. Drugie uderzenie powinno zostać wyprowadzone dokładnie dziesięć minut później, kiedy to po faulu na Macieju Ropiejce w polu karnym sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Maksymilian Rogalski, ale poślizgnął się i nie zdołał umieścić piłki w bramce.

Na decydujące uderzenie przyszło kibicom poczekać pięć minut dłużej. Wówczas to powracający do zespołu Maciej Ropiejko wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych zespołu Lolland-Falster Alliancen i strzałem głową przelobował Sebastiana Olsena, ustalając wynik meczu na 3:0.

Bramki:
1:0 Klatt 21'
2:0 Parzy 75'
3:0 Ropiejko 90'


Skład Pogoni:
I połowa: Janukiewicz - Nowak, Jarun, Mysiak, Petrik - Bojarski, Pietruszka, Mandrysz, Petasz, Moskalewicz, Klatt.

II połowa: Pyskaty - Rydzak, Hrymowicz, Wróbel, Woźniak - Wólkiewicz, Parzy, Koman, Rogalski - Bell, Ropiejko.
�r�d�o: pogonszczecin.info

relacjďż˝ dodaďż˝: Venus
 

Sparingi (2009/2010)
Pogoń Szczecin Lolland-Falster Alliencen
3 0
06-02-2010 11:00
miejsce: Pobierowo
1:0 Marcin Klatt - 22'
2:0 Tomarz Parzy - 70'
3:0 Maciej Ropiejko - 90'
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
Pogoń:I połowa Janukiewicz - Nowak, Mysiak, Jarun, Petrik - Bojarski, Mandrysz, Pietruszka, Petasz - Klatt, Moskalewicz

II połowa: Pyskaty - Rydzak, Hrymowicz, Wróbel, Woźniak - Wólkiewicz, Parzy, Koman, Rogalski - Bell, Ropiejko

Lolland-Falster Alliancen: Sebastian Olsen - Mads Jensen, Clement Kafwafwa, Rasmus Petersen, Soren Jensen, Mathias Olsen, Kenneth Jørgensen, Anders Vest, Claes Jørgensen, Christian Pihl, Philip Olsen.
W drugiej połowie grali także: Mads Christoffer Petersen, Peter Westlund Sorensen


Dane pomogli uzupełnić: Kawaler, Bengoro - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Kolejne sparingowe zwycięstwo (Venus)
 
top komentarze
newsy:
6 » Informacja dotycząca z »
2 » Komunikat Komisji ds. L »
1 » Trener poszukiwany
1 » 3 stycznia rozpoczynaj »
mecze:
5 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Korona Kielce-Pogoń Szc »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 22
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78594
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186288
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies