Zawodnicy Castoramy oraz Wojska stworzyli wspaniałe widowisko w niedzielny wieczór w hali przy ul Świętoborzyców. Drużyna Wojska, która zgłosiła się do rozgrywek Szczecińskiej Ligi Halowej przysłowiowym rzutem na taśmę po raz kolejny pokazała się z bardzo dobrej strony.
W poprzedniej kolejce „wojskowi” nieznacznie ulegli jednej z najlepszych drużyn w SLH - DB Port Szczecin. Z kolei Castorama, po bardzo ciekawym spotkania uległa 6:5 kurierom z DPD. Forma w poprzednich meczach oraz widoczna gołym okiem ambicja zawodników w obydwu drużynach zapowiadały ciekawe widowisko. Całe Szczęście, na spekulacjach się nie skończyło i mecz Castorama - Wojsko był pokazem umiejętności technicznych oraz popisów strzeleckich napastników. Pierwsze 20 minut to zacięty bój i na koniec połówki remis 5:5. Po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę przebieg gry się nie zmienił i nadal byliśmy świadkami wyrównanych zawodów.

Kluczowe rozstrzygnięcia padły dopiero w ostatnich minutach spotkania. Bardzo dobre akcje oskrzydlające i wykorzystanie stworzonych sytuacji i drużyna Wojsko mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Jako organizatorzy jesteśmy bardzo miło zaskoczeni postawą debiutującej drużyny w lidze RED BOX. Z drugiej strony martwi trochę postawa Castoramy. Bo choć grają bardzo ciekawą i widowiskową piłkę to jak do tej pory nie idzie to w parze z wynikami.

Castorama - Wojsko 9:12 (5:5)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne