Grad bramek obejrzeli kibice w meczu Kuriera Szczecińskiego z Netto. Już sam początek meczu zapowiadał dużo bramkowych emocji.
Cios za ciosem, a bramkarze odprowadzali piłkę wzrokiem po bardzo ładnych uderzeniach graczy obydwu zespołów. Do przerwy 10:5 i bardzo dobra postawa Trzeźwińskiego w Kurierze oraz Sadłochy w zespole Netto. Drugie 20 minut to już zdecydowana przewaga dziennikarzy. Szeroka ławka rezerwowych oraz wyrównany poziom wszystkich zawodników Kuriera pozwoliły na kontrolowanie spotkania do ostatniego gwizdka. Kurier zwyciężył zasłużenie 16:10. Wspomnieć, jednak należy po raz kolejny o napastniku drużyny Netto - Sadłocha strzelił w tym spotkaniu 8 bramek i już w pierwszym meczu zgłasza akces do walki o króla strzelców.

Kurier Szczeciński - Netto 16:10 (10:5)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne