Wyjazd do Chorzowa i potyczka z tamtejszym Sokołem to dla siatkarek Chemika prawdopodobnie najtrudniejszy test z dotychczasowych tej jesieni.
Nie dość, że policzanki czeka znów daleka podróż (ostatnia do Sosnowca zakończyła się wygraną PSPS 3:2), to zespół z Chorzowa dotychczas mocno dawał się we znaki podopiecznym Mariusza Bujka. W ubiegłym sezonie Sokół wygrał z Chemikiem dwukrotnie, ale wiemy, że wówczas walczył o najwyższe cele. Obecnie sytuacja wydaje się zgoła inna, skład drużyny ze Śląska zmienił się, priorytety chyba również. W meczach obecnej rundy rozgrywek Sokół nie imponuje. We własnej hali grał tylko raz i po wyrównanej walce przegrał z Jedynką (2:3), która z kolei niedawno z Polic wróciła na tarczy. Chociażby to pokazuje, że faworytkami będą liderki tabeli, ale chorzowianki z pewnością zrobią wszystko, by urwać punkty. W zadaniu tym pomóc ma była siatkarka Chemika - Marta Szymon (do niedawna Wellna), która zaliczyła udany poprzedni sezon w Policach, po czym ze względów osobistych wyjechała właśnie do Chorzowa.

Przypominamy o konkursie MN Sport Typer. Typując spotkania w I lidze kobiet możesz wygrać nagrodę - sprzęt sportowy. Typuj i zwyciężaj!
Sponsorem konkursu jest salon piłkarski MN Sport mieszczący się w Szczecinie przy ul. Piłsudskiego 19, w którego ofercie znajduje się szeroka gama sprzętu do piłki nożnej i innych dyscyplin dla dorosłych i dla dzieci.

I liga 2009/2010

Chemik powinien wystąpić w swoim najsilniejszym zestawieniu. W poprzednim ligowym spotkaniu do gry wróciła po krótkiej absencji Ewa Kwiatkowska oraz kontuzjowana od dłuższego czasu - Monika Bryczkowska. Jak zapewniał niedawno Mariusz Bujek, ta druga jest już zupełnie zdrowa i tylko od kondycji psychicznej zawodniczki zależy kiedy wróci do wysokiej, równej formy sportowej.
Warto też wspomnieć, że od pewnego czasu z zespołem trenuje Paulina Rolińska, była zawodniczka Piasta, która miała propozycję występów w III lidze w Szczecinie, ale wygląda na to, że siatkarka wybrała Chemika. Jak twierdzi szkoleniowiec PSPS zawodniczkę czeka jednak mnóstwo pracy, by dojść do odpowiedniej dyspozycji. Zanim zobaczymy ją na parkiecie może, więc minąć trochę czasu.

Początek jutrzejszego meczu w Chorzowie o godzinie 17.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne