Wczoraj odbyła się piąta kolejka spotkań, w której nie obyło się bez dużych emocji. Na pierwszy ogień poszły zespoły KOND-BUD LIGOWIEC.NET i UNICAR-HUTNIK. Niewątpliwie faworytem tego spotkania był UniCar-Hutnik, który zajmował trzecią lokatę w tabeli i jest jednym z głównych kandydatów do tytułu mistrza. Pierwsza połowa należała głównie do UniCaru, co zaowocowało strzeleniem dwóch bramek przez MARCINOWSKIEGO i tak zakończyła się pierwsza część. Początek drugiej połowy ponownie rozpoczął się bardzo dobrze dla UniCaru i ponownie na listę strzelców wpisał się MARCINOWSKI. Jednak z minuty na minutę to Ligowiec.net zaczął przejmować inicjatywę. Najpierw do bramki trafił KOŁAKOWSKI, a za raz po nim KRYSZTOPIK i zrobiło się ciekawie.

Ligowiec.net zwietrzył szansę na doprowadzenie do remisu i ruszył do przodu z atakami, niestety po jednej z akcji UniCar przechwycił piłkę i po solowej akcji BIAŁECKi ograł w pojedynku jeden na jeden bardzo dobrze broniącego w tym dniu bramkarza Ligowca i mieliśmy 4:2 dla UniCaru. Ligowiec.net do końca próbował zmienić niekorzystny wynik, jednak UniCar bardzo mądrze się bronił. Jeszcze kontaktowego gola zdobył zdołał strzelić CHODOROWSKI, ale mecz zakończył się zwycięstwem UniCar-Hutnik 4:3.

W drugim pojedynku doszło do spotkania na szczycie pomiędzy UniCar-Hutnik a FCB Visioncom. Zaczęło się dokładnie jak w poprzednim meczu od szturmowych ataków UniCar i mieliśmy po strzałach WALICKIEGO i BIAŁECKIEGO 2:0. FCB Visioncom jednak szybko otrząsnął się i jeszcze przed przerwą po trafieniach RYNKIEWICZA i MILANOWICZA doprowadzili do remisu. Druga połowa zaczęła się identycznie jak pierwsza i ponownie na listę strzelców wpisuje się WALICKI i BIAŁECKI mamy 4:2 dla UniCaru. Jednak FCB Visioncom szybko wyciąga wnioski z pierwszej połowy i najpierw kontaktową bramkę strzela PODBRZESKI i poprawia RABCZYŃSKI i jest remis. Po kwadransie gry, w drugiej części ponownie do głosu dochodzi FCB Visioncom za sprawą bardzo dobrze grającego w tym meczu MILANOWICZA, który ogrywa bramkarza UniCaru i po raz pierwszy wychodzi na prowadzenie. Zaczął się wspaniały mecz, najpierw do remisu doprowadza WOLSKI (5:5), następnie na prowadzenie FCB Visioncom ponownie wyprowadza MILANOWICZ i za dwie minuty mamy znowu remis po uderzeniu WOLSKIEGO (6:6). FCB Visioncom wykorzystał jednak fakt, że jest to drugi mecz tego dnia UniCaru i poszedł za ciosem, najpierw RABCZYŃSKI wyprowadził swój zespół na prowadzenie 7:6, a następnie kropkę nad ,,i’’ postawił ŻABICKI i ostatecznie ten emocjonujący mecz zakończył się zwycięstwem Visioncom 8:6. Na dzień dzisiejszy FCB Visioncom jest dalej nie pokonane i dzielnie kroczy po mistrzostwo.