Skuteczność, polot, fantazja i udany rewanż!!!
W sobotnie popołudnie doszło w końcu do zaległego meczu pomiędzy Pogonią Handball Szczecin a stołecznym AZS AWF-em.
Warto było wybrać się na ten mecz, gdyż było w nim wszystko to co podoba się kibicom: zwroty akcji, ciekawa, urozmaicona gra w ataku, mocna obrona, szybkie i co najważniejsze skuteczne kontry. Szczecinianki wyszły do tego meczu bardzo zmotywowane po dotkliwej porażce w Warszawie i dopięły swego. Początek meczu jednak na to nie wskazywał, gdyż to warszawianki objęły prowadzenie 3:0, już po dwóch minutach. Z biegiem czasu coraz bardziej uszczelniała się obrona Pogoni i wyprowadzane były zabójcze kontry. Sygnał do ostrego ataku dala rewelacyjnie spisująca się w tym meczu Justyna Dutkowska.
W 9 minucie po rzucie Oli Kucharskiej szczecinianki wychodzą na prowadzenie 6:5. Jeszcze do 20 minuty meczu zespół z Warszawy toczył wyrównany pojedynek z naszą druzyną. Ostatnie 10 minut pierwszej odsłony spotkania to koncert gry Pogoni Handball, która zdobywa siedem bramek z rzędu nie tracąc żadnej. Grając nawet w osłabieniu szczecinianki rzucają dwie bramki !Paulina Adamska sprawia, że snajperki z Warszawy nie potrafią wykorzystać rzutów karnych. Pierwsza polowa kończy się wynikiem 18:11 dla naszych pań.
Druga połowa to jeszcze lepsza gra w obronie Pogoni i doskonałe kontry Agaty Szymczak. Z bardzo dobrej strony pokazała się waleczna Monika Dyszewska i jak zwykle świetna w obronie i w ataku Sylwia Piontke. Mocne wejście miała również Paula Mijas znakomicie dogrywając do kola, gdzie 6 bramek zdobyła Aleksandra Cińcio. Mecz kończy się zdecydowanym zwycięstwem Pogoni Handball 34:22. Miejmy nadzieje, że w przyszłym roku nasz zespół utrzyma taką formę i taką skuteczność. relacjďż˝ dodaďż˝: ktr111 |
|