Już w niedzielę szczecińska Pogoń '04 zagra z GKS Jachym Tychy. Mecz nabrał już wiele ciekawych kontekstów. Przede wszystkim, nękana problemami finansowymi Pogoń '04 uda się do Tychów dopiero w dniu meczu, w dodatku pociągiem. Kibice obawiają się, czy taki zabieg nie przełoży się na grę szczecinian, ale działacze nie mieli wyboru. Z drugiej strony, gospodarze są bardzo pewni swego. Mimo tego, że w lidze są lepsi jedynie od absolutnego nowicjusza Marwitu Toruń, to nie wyobrażają sobie, by mogli przegrać niedzielny mecz.

Mimo wszystko, faworytem spotkania będzie Pogoń '04, która w tym sezonie świetnie radzi sobie na wyjazdach. Podopieczni Gerarda Juszczaka wygrali wszystkie dotychczasowe wyjazdowe spotkania. Mecz z GKS będzie dla nich czwartym wyjazdowym pojedynkiem w tym sezonie. Niedzielni goście zajmują obecnie piąte miejsce w lidze. W ośmiu meczach zdobyli 14 punktów. Czterokrotnie wygrali, natomiast przegrali i remisowali po dwa razy.

Przypominamy o konkursie MN Sport Typer. Typując spotkania w ekstraklasie futsalu możesz wygrać atrakcyjne nagrody o wartości 1000 zł lub sprzęt piłkarski. Typuj i zwyciężaj!
Sponsorem konkursu jest salon piłkarski MN Sport mieszczący się w Szczecinie przy ul. Piłsudskiego 19, w którego ofercie znajduje się szeroka gama sprzętu do piłki nożnej i innych dyscyplin dla dorosłych i dla dzieci.

Ekstraklasa Futsalu 2009/2010

Sytuacja GKS Tychy jest dużo gorsza. Zespół uzbierał dotąd tylko pięć oczek. Raz wygrał (w drugiej kolejce z Kupczykiem Kraków 5:3), dwukrotnie remisował i aż pięć razy uznawał wyższość rywala. Warto jednak zauważyć, że trzy ostanie mecze śląscy zawodnicy przegrali nieznacznie, w dodatku z bardzo mocnymi rywalami (Hurtap Łęczyca, Akademia FC Pniewy oraz FC Nova Katowice). Dlatego też są pewni, że w najbliższych meczach uzyskają komplet punktów.

Kilka słów o osłabieniach. Żaden z zespołów nie przystąpi do spotkania w pełnym składzie. Gospodarze nie będą mogli liczyć na swojego kapitana, Romana Trojanowskiego, który będzie pauzował za czerwoną kartkę. W barwach Pogoni '04 nie zagra natomiast Sergiy Kostyuchenko, który w ostatniej kolejce zerwał więzadła krzyżowe.

Szczecinianie zagrają na gorącym terenie, jakim z pewnością jest hala w Tychach. Przekonać się mógł o tym w zeszłym tygodniu Łukasz Żebrowski, który grał tam razem z reprezentacją Polski. Portowiec zagrał wówczas jednak jako gospodarz, natomiast w niedzielę może spodziewać się o wiele mniej przyjaznego przywitania. GKS także ma swojego kadrowicza. To Piotr Myszor, najskuteczniejszy piłkarz (10 goli w obecnych rozgrywkach).

�r�d�o: pogon04.szczecin.pl