Gryf nokautuje
W wyjazdowym meczu, w Ostrówku piłkarki nożne Gryfa Szczecin nie pozostawiły żadnych wątpliwości, kto był lepszy w tej konfrontacji. Podopieczne Mariusza Misiury dosłownie znokautowały przeciwniczki, aplikując im aż jedenascie bramek i nie tracąc ani jednej. Dzięki tej wygranej i korzystnemu wynikowi w pojedynkui Stilonu z Victorią gryfitki umocniły sie na pierwszym miejscu. Spotkanie rozpoczęło się z piętnastominutowym opóźnieniem, spowodowanym późnym przybyciem sędzin. Pierwsze pięć to rozpoznanie przeciwnika i gra w środku pola. Jako pierwsza do bramki rywalek trafiła Barlewicz, bezpośrednio po egzekwowanym rzucie rożnym.
Chwile później przyjezdne cieszyły się z kolejnej bramki. Bardzo dobra wymiana piłki w środku pola, prostopadłe zagranie Barlewicz, piłkę jeszcze przejmuje Zdunek i technicznym podaniem dogrywa do znajdującej się sam na sam Barlage. Nataly podwyższa wynik meczu. Kolejny gol to wynik ogrania przez Zdunek dwóch zawodniczek Ostrovii i spokojny strzał tuż przy bliskim słupku. W następnej sytuacji Barlewicz strzela z rzutu wolnego, a bramkarka gospodyń wypuszcza piłkę wprost w bramkę. Na koniec strzelania w pierwszej połowie podanie ze środka do Barlage, która z pierwszej piłki dogrywa do Legęć, a ta stojąc bokiem do bramki uderza po długim słupku ustalając wynik do przerwy na 5-0. Rozmiary prowadzenia w pierwszej połowie mogłyby być jeszcze większe. Szczególnie w pamięć zapadają sytuacje Legęć, która mija się z piłką po podaniu Zdunek, a później po dośrodkowaniu od Piekarz strzela tuż na poprzeczką, albo poprzeczka, w którą trafiła Zdunek, po dośrodkowaniu Legęć.
Druga połowa to szybko strzelone kolejne bramki. Dwie bardzo podobne. Legęć z dystansu, a po odbiciu piłki przez bramkarkę do futbolówki dopada najpierw Barlewicz, podwyższając na 6-0, a póżniej Barlage i mieliśmy już 7-0. Gol na 8-0 to dwójkowa akcja Barlage i Zdunek, która na 16 metrze kończy celnym strzałem. Dziewiąty gol padł za sprawą Barlewicz, która ustrzeliła w tym meczu hat-tricka. 10-0 to strzał Silkowskiej w długi róg. Całe dzieło kończy Salwa, wykorzystując zagapienie obrony gospodyń i strzelając po krótkim rogu. Gryf w tym meczu nie tylko strzelał ale utrzymywał się przy piłce, konsekwentnie rozgrywając swoje akcje. Gryf: Szymańska, Piekarz (70’Piotrowska J.), Siwińska, Pałaszewska, Piotrowska A. (70’Drozdowska), Kornacka (58’Salwa), Barlewicz, Silkowska, Zdunek, Legęć(70’Kamińska), Barlage.
ďż˝rďż˝dďż˝o: tkkf.domenomania.pl/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|