Arkonia po ostatnim wygranym meczu przyjeżdżała do Gryfina licząc na punkt.
Jednak już na samym początku miała problemy kadrowe ... 4 zawodników musiało zagrać w Juniorach Starszych. Jeden z najmocniejszych zawodników Arkonii Juniorów Młodszych nabawił się kontuzji w meczu u starszych. Arkonia miała już więc jednego zawodnika mniej. Do meczu przystąpił Adam Biedrzycki, który boryka się z kontuzją ręki.
Arkonia przystąpiła do meczu w pełni ,,zmotywowana'', ale jednak spotkanie od początku im się nie układało. Pełno straconych piłek i błędów w środku pola. Już w 8 minucie zawodnicy Energetyka postawili wysoko porzeczkę zawodnikom przyjezdnym. Po wywalczeniu piłki w środku pola Energia strzeliła gola po ładnym dośrodkowaniu Eryka Marchewki, którego podanie wykorzystał Wiktor Sobczak.

Arkonia po tej bramce w końcu się przebudziła. Stwarzała akcje podbramkowe, ale szczęścia brakowało. W 15 minucie dogodną sytuację miał Damian Firek, ale ładną interwencją popisał się Damian Ziemba z Energetyka. Co nie udało się gościom, to wykorzystali gospodarze. W 20 minucie piłkarze z Energi stworzyli dogodną sytuację podbramkową, ale Dawid Szczerbik popisał się refleksem i sparował piłkę nad poprzeczkę. Chwilę później Arkonia dopuściła do stracenia 2 bramki w tym spotkaniu. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka spada pod nogi zawodnika gospodarzy, ten się zamachnął raz i nie trafił w piłkę, ale za drugim razem wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Obrona Arkonii dobrze się w tym meczu nie spisywała. Szykowało się na pogrom drużyny gospodarzy. Aby wyrównać Arkonia musiała strzelić dwa gole, jednak się nie poddawali i stwarzali dalej sytuację podbramkowe. W 23 Minucie strzałem zza pola karnego popisał się Kamil Kołodziejczyk. Ale bramkarz Energi obronił piłkę. Chwilę później Adam Biedrzycki uderzył piłkę z potężną siłą, ale znowu refleksem popisał się bramkarz gospodarzy. Rzut rożny. Do piłki podchodzi Miłosz Kokosiński, wrzuca i... gol. Strzałem z główki na listę strzelców wpisał się Darek Duks. Arkonia uwierzyła, że jeszcze mogą wygrać mecz. Coraz pewniejsze ataki gości, ale bez skutku. Druga połowa kończy się wynikiem 2:1 dla tutejszych.

W czasie przerwy trener Arkonii zmotywował swoich piłkarzy do lepszej gry. Faktycznie w drugiej połowie grali lepiej. Początek drugiej połowy Arkonia sprawdza Damian Ziembe czy dalej dysponuje swoim refleksem, jak w pierwszej połowie. W 47 minucie przepiękną piłkę od Patryka Sawickiego dostaje Kamil Kołodziejczyk, który ładnie wychodzi między dwóch piłkarzy Energi, wychodzi sam na sam i... bramkarz Energi wybronił tą sytuację. Jednak Arkonia się nie poddaję i stara się stworzyć dogodną sytuację do wykorzystania. Chwilę później strzałem zza pola karnego Miłosz Kokosiński próbuje zaskoczyć bramkarza, ale ta sztuka mu się nie udaje. Drużyna Arkonii starała się nadrobić jedną bramkę straty, ale zamiast nadrobić tracą kolejną...
Znów zagranie piłki do Eryka Marchewki, ale ten odgrywa piłkę do Mateusza Reutera, który po raz drugi strzela bramkę w tym spotkaniu. Trener Arkonii dokonuje zmian. Boisko opuszcza Kamil Kołodziejczyk a jego miejsce zajmuje Sebastian Romciuk, który debiutuje w rozgrywkach ligi Juniorów Młodszych. Jednak on nie pomaga przyjezdnym w wywiezieniu choćby punktu z Gryfina.
W meczu, w drużynie przyjezdnych wyróżniali się Karol Bielawski, Adam Biedrzycki, Kamil Kołodziejczyk, którzy grali walecznie, nie oszczędzając się, natomiast w drużynie tutejszych wyróżniali się między innymi Damian Ziemba, Mateusz Reuter, Eryk Marchewka i Wiktor Sobczak. Drużynę gospodarzy trzeba pochwalić za ambitną grę, a gości za walę walki, której niektórym mimo to brakowało.

żółte karki: Karol Bielawski

�r�d�o: Adrian T.aka Sevi