Czy będą kary?
O pierwszej połowie spotkania pomiędzy Żakiem 94 Kołobrzeg, a Gwardią Koszalin można powiedzieć tyle, że było to dobre 45 minut z przewagą gospodarzy.
Po zmianie stron inicjatywa należała już do Gwardii. Bramki dla gości padały po stałych fragmentach gry. Niesportowe zachowanie trenera i zawodników z Kołobrzegu to prawdziwy skandal. Nie ma w tym wszystkim winy arbitrów. Szczególnie 'dostało' się sędzinie, po której stronie gospodarze dopatrywali się wymyślonego ofsajdu. Remis byłby bardziej sprawiedliwy, ale było inaczej bo gra się do końca. Trzeba umieć przegrywać, nawet wtedy, gdy nie jest się gorszym w przekroju całego spotkania. Mam nadzieję, że ZZPN zajmie się sprawą tzw 'wychowawcy' młodzieży z Kołobrzegu. Tylko interwencja ławki rezerwowych gości uratowała przed totalna bójką na boisku.
�r�d�o: swiadek naoczny.
relacjďż˝ dodaďż˝: espana69 |
|