Energetyk Gryfino w sobotę tj.29 sierpnia 2009 roku wywalczył korzystny remis z będącą w świetnej formie Cartusią Kartuzy- liderem tabeli III ligii.

Podopieczni trenera Juchy musieli wyjechać na ten mecz wcześnie rano, by pokonać ponad 200 km. Kartuzy znajdują się w województwie pomorskim tak jak m.in. Orkan Rumia oraz Gryf Słupsk. Jak już zapowiadaliśmy wcześniej, Energia potrafi sprawiać niespodzianki i na pewno należy za taką uznać remis w Kartuzach. Gospodarze przed meczem z Energetykiem zajmowali pierwsze miejsce z kompletem punktów i mało kto dawał jakiekolwiek szanse beniaminkowi z Gryfina, a tym czasem zawodnicy trenera Juchy zremisowali z Cartusią 0:0.

Cieszy, że nie straciliśmy żadnej bramki, natomiast nadal kuleje skuteczność strzelecka i chyba głównie nad tym należy cały czas pracować na treningach. W pierwszej połowie dominowali gospodarze, stwarzali sobie groźne sytuacje bramkowe, których na szczęście dla gryfinian nie wykorzystali. W drugiej połowie gra gospodarzy siadła, jak i same ataki na bramkę Horodyskiego. Mecz się wyrównał, jednak nie przyniosło to w efekcie żadnych bramek.

Przed Energetykiem pojedynek, o którym mówi się od pewnego czasu, czyli Rega Trzebiatów, w której trenerem jest Marek Minkwitz, a zawodnikami Robert Śliwiński i Łukasz Kosakiewicz. Zapowiada się ciekawe widowisko z obydwu stron. Miejmy nadzieję, że na wysokim poziomie sportowym. Początek spotkania 5 września o 17.00 !

�r�d�o: ksenergetykgryfino.pl