Jacek Chyła = 10 punktów w 4 meczach
W ostatnim pojedynku w rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 zawodnicy Świtu Szczecin-Skolwin pokonali na własnym boisku sąsiada z ligowej klasyfikacji, GKS Mierzyn 1-0. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył Grzegorz Celmer, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Tomasza Skweresa.
Od pierwszych minut spotkania optyczną przewagę zyskali gospodarze, którzy szukali różnych sposobów na pokonanie bramkarza rywali. Świtowcy próbowali dośrodkowań z bocznych sektorów boiska oraz strzałów z dystansu. Próby Szymona Kufla, Bartosza Kutko i Sebastiana Kolca były jednak dalekie od powodzenia. Bliski szczęścia był natomiast po jednej z akcji Grzegorz Celmer, który urwał się obrońcom i ograł bramkarza GKSu, ale jego strzał z ostrego kąta wybił z linii bramkowej jeden z zawodników z Mierzyna.
Goście w odpowiedzi próbowali kontrataków z wykorzystaniem dwójki swoich szybkich, filigranowych napastników, lecz ostatecznie wszystkie te próby skutecznie rozbijała skolwińska defensywa. Najlepszą okazję do otworzenia wyniku miał tuż przed przerwą po błędzie defensywy rywali Szymon Kufel, który zdecydował się na strzał lewą nogą i fatalnie przestrzelił.
Po zmianie stron podopieczni Jacka Chyły nadal dominowali, jednak bardzo grząskie boisko z każdą upływającą minutą coraz bardziej dawało się we znaki piłkarzom obu drużyn. Świtowcy próbowali nadal dośrodkowań, strzałów z dystansu lecz nadal nic z tego nie wychodziło. Bliscy szczęścia byli Marcin Garlej i Sebastian Kolec, po strzałach których piłka nieznacznie mijała bramkę GieKSy. W końcu po jednym z rzutów rożnych mocno uderzał głową Tomasz Skweres, jednak piłka przeleciała kilkanaście centymetrów nad poprzeczką. Przyjezdni podobnie jak w pierwszej części spotkania skupiali się głównie na tym, aby nie stracić bramki i realizowali swój plan, aż do 72 minuty. Wtedy to własnie lewym skrzydłem podłączył się do akcji Tomasz Skweres, który podciągnął piłkę pod linię końcową i silnie dośrodkował w pole karne, gdzie piłka trafiła wprost na głowę Grzegorza Celmera, który mimo interwencji obrońców strzelił w samo okienko nie dając szans na obronę Mariuszowi Grzance. Od tego momentu goście nieco odważniej zaatakowali i nie wiele brakowało, aby wyrównali, jednak zawodnik GieKSy w dogodnej sytuacji trafił w słupek, a dobitka została skutecznie zablokowana. Poza tą jedną sytuacją Skolwinianie kontrolowali jednak już do końca przebieg spotkania, a przy odrobinie szczęście mogli pokusić się o to, aby podwyższyć. Ostatecznie zmęczony Świt zwyciężył dopisując do swojego dorobku kolejne cenne 3 punkty, na które kolejny raz zasłużył, ponieważ był tego dnia drużyną lepszą. Warto podkreślić, że Świt pod wodzą Jacka Chyły w ostatnich 4-ch meczach zdobył 10 punktów, a więc tyle samo ile w 11-stu pierwszych pojedynkach sezonu!!! Świtowcy nie stracili również w ostatnich 4-ch meczach bramki, a strzelili ich w tym czasie 5. Szkoda tylko, że zawodnicy Dumy Skolwina nie punktowali równie skutecznie od początku sezonu, ponieważ teraz ich pozycja w tabeli byłaby z pewnością znacznie wyższa i pozwalałby realnie myśleć o włączeniu się do walki o czołowe lokaty. Teraz zawodników z Północy Szczecina czeka okres roztrenowania, w którym prawdopodobnie zagrają jeszcze przynajmniej jedną grę kontrolą, a następnie udadzą się na zasłużony odpoczynek. Świtowcy wrócą do treningów na początku przyszłego roku, a w kolejnym spotkaniu ligowym Świt zmierzy się z Arkonią wiosną przyszłego roku. Wszystkim kibicom dziękujemy za wsparcie w rundzie jesiennej i liczymy, że w kolejnej części sezonu również Was nie zabraknie! ŚWIT - GKS Mierzyn 1:0(0:0) bramka: G.Celmer Skład Świtu: Karol Kępski - Tomasz Skweres, Bartosz Żołnowski, Piotr Jakimowicz - Marcin Garlej, Mariusz Pikuła © (80' Alex Kűhl), Piotr Łoziński, Szymon Kufel (65' Artur Brzeziński) - Sebastian Kolec (90' Marian Kołodziejczak), Grzegorz Celmer. Widzów: ok. 330
�r�d�o: www.swit.skolwin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|