Remis w meczu na szczycie
W rozegranym w Barlinku meczu na szczycie IV ligi zachodniopomorskiej miejscowa Pogoń bezbramkowo zremisowała Hutnikiem Szczecin. Remis pozwolił drużynie z Barlinka utrzymać przodownictwo w tabeli, a tym samym zdobyć tytuł mistrza rundy jesiennej.
Mecz swoim poziomem nieco rozczarował licznie przybyłą na to spotkanie publiczność. Wysoki poziom za to zaprezentowali kibice Pogoni, którzy wsparci przez zaprzyjaźnioną grupę Darzboru Szczecinek głośno dopingowali swoich zawodników.
Od początku spotkania przewagę osiągnęli gospodarze, goście ze Szczecina liczyli na kontry jednak najlepsza formacja obronna w lidze radziła sobie z napastnikami Hutnika.
W pierwszych dziesięciu minutach zespoły oddały po jednym celnym strzale, ale obydwaj bramkarze pewnie obronili strzały B. Kubika oraz G. Guni. Przez następne minuty trwała zażarta walka w środku pola o każdy metr boiska. Pomiędzy 30 i 35minutą gospodarze mocniej przycisnęli i mogli zdobyć gola. Najpierw z dystansu groźnie uderzali Stukonis i Suchowera. Za pierwszym razem piłka przeszła 30cm nad spojeniem bramki, a za drugim razem golkiper Hutnika popisał efektowną paradą. W 35min niektórzy kibice Pogoni widzieli już piłkę w bramce, kiedy to Piasecki przelobował wychodzącego z bramki Ufnala jednak futbolówka musnęła tylko słupek i wyszła poza boisko. Jak się później okazało była to najlepsza sytuacja bramkowa w całym spotkaniu. Przez długi okres drugiej połowy meczu gospodarze gościli pod bramką Hutnika jednak nie potrafili sobie wypracować dogodnej sytuacji strzeleckiej. Najbliżsi szczęścia byli Stronczyński w 65min i Piasecki w 68min jednak strzały zawodników Pogoni pewnie obronił Ufnal. Goście rzadko przedostawali się pod pole karne gospodarzy. Gorąco pod bramką Kaczmarczyka zrobiło się tylko raz. W 72min po dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła w rękę jednego z obrońców Pogoni. Dobrze prowadzący to spotkanie arbiter uznał, że zawodnik z Barlinka nie zrobił celowego ruchu ręką a został jedynie przypadkowo trafiony piłką i nie podyktował rzutu karnego, co wywołało frustracje zarówno wśród zawodników jak i u całego sztabu szkoleniowego ekipy ze Szczecina.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|