W pojedynku beniaminków lepszy Sarmata
Piłkarze Sarmaty nie zawiedli w niedzielę swoich zwolenników. W meczu kończącym 11 kolejkę IV ligi zachodniopomorskiej zdecydowanie pokonali na stadionie w Dobrej drużynę Piasta Drzonowo.
Chociaż wynik końcowy 6:0 jest bardzo wysoki, to przewaga piłkarzy z Dobrej była tak wyraźna, że jeszcze kilka dogodnych sytuacji na strzelenie bramek nie zostało przez nich wykorzystanych. Drużyna gości swoim występem w Dobrej 'potwierdziła', że na dzień dzisiejszy jest jednym z najsłabszych drużyn IV ligi. W przeciągu całego meczu udało się im wypracować tylko dwie dogodne sytuacje bramkowe: w 4 minucie piłkę po silnym strzale napastnika Piasta bramkarz Sarmaty - Marcin Kamiński przeniósł nad poprzeczką, a w 49 minucie piłkę zmierzającą do bramki Sarmaty tuż przy słupku wspomniany bramkarz wybił na rzut rożny. W pierwszej połowie meczu szczególnie uwidoczniła się aktywność napastnika gospodarzy Krzysztofa Szkupa, który brał udział we wszystkich akcjach bramkowych tej połowy.
W 18 minucie po otrzymaniu dokładnego podania od Wojciecha Klisia nie zmarnował sytuacji i strzałem po ziemi zapewnił Sarmacie prowadzenie. W 30 minucie podczas dryblingu w polu karnym Piasta został sfaulowany i sędzia wskazał na rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystał kapitan Sarmaty Jarosław Jaszczuk. Trzy minuty później Krzysztof Szkup po krótkim rajdzie lewą stroną zagrał wzdłuż bramki do będącego przed bramką Damiana Padzińskiego, który z bliskiej odległości uzyskał trzecią bramkę meczu i swoją siódmą bramkę w bieżącym sezonie. Ta dała mu miejsce w ścisłej czołówce strzelców IV ligi.
Chociaż napór Sarmaty trwał nadal to na kolejną bramkę trzeba było czekać aż do 66 minuty. Wychodzący w polu karnym Piasta na czystą pozycję strzelecką Łukasz Olechnowicz został sfaulowany przez obrońcę gości i podyktowany rzut karny ponownie pewnym strzałem zamienił na bramkę Jarosław Jaszczuk. Piąta bramka dla Sarmaty padła po zagraniu dwóch najmłodszych piłkarzy Sarmaty: 16 - letni Wojciech Guźniczak zagrał piłkę do 17 - letniego Zdzisława Szwądra, który z 14 m strzałem po ziemi zdobył swoją pierwszą bramkę ligową. W 88 minucie padła szósta i ostatnia bramka meczu: Damian Padziński zagrał piłkę do Łukasza Olechnowicza, którego silny strzał bramkarz Piasta wybił przed siebie na przedpole bramki, a nadbiegający pomocnik Sarmaty Damian Dzierbicki bez problemu umieścił odbita wcześniej piłkę w siatce. Na tle niedzielnego przeciwnika cały zespół Sarmaty zagrał bardzo dobre spotkanie.
�r�d�o: estan52
relacjďż˝ dodaďż˝: estan52 |
|