ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Zabójcze 4 minuty Vinety
autor: ChelseaDzisiaj w Pyrzycach spotkały się dwa zespoły, które miały po 6 punktów i zajmowali miejsce w dolnej części tabeli.
Vineta Wolin początek sezonu miała bardzo nie udany przegrała trzy mecze z rzędu, natomiast potem sensacyjnie pokonała w Barlinku miejscową Pogoń i tydzień temu rozniosła u siebie Sławę aż 7-1. Sokół Pyrzyce, natomiast sezon rozpoczął znakomicie wygrywając na wyjeździe z Piastem 7-3. Po tym zwycięstwie zespól z Pyrzyc objął prowadzenie w lidze, ale oczywiście na nie długo (jak się potem okazało Piast nie zdobył jeszcze punktów w lidze). Potem porażka z Hutnikiem u siebie i kolejny wyjazd do Szczecina, a niespodziewanie Sokół wygrał ze Stalą. To były jak na razie jedyne oczka zdobyte przez ten zespół w lidze. Przed meczem trudno było wskazać faworyta, chociaż lekkim byli piłkarze z Wolina, również ze względu na to, iż pozyskali zawodnika Chemika Police Marka Sajewicza, który występował w poprzednim sezonie w 2 lidze.
Początek meczu, tak jak można było się domyślać, to wyrównana gra, ale z lekką przewagą Winety. Pierwsza bramka wpadła dopiero w 41 minucie, gdy w sytuacji sam na sam znalazł się Sajewicz, który nie dał żadnych szans Goilewiczowi i było 1-0. Piłkarze Sokoła nie otrząsnęli się jeszcze po straconej bramce, a zrobiło się już 2-0. W 43 minucie długie podanie trafiło prosto na głowę Sajewicza i przerzucił piłkę nad bramkarzem Sokoła. Sokół stworzył ostatnią sytuacje w pierwszej połowie, kiedy w 45 minucie wrzutkę w pole karne obrońca Vinety zablokował ręką. Podczas, gdy Sokół protestował, Vineta przeprowadza zabójcza kontrę. Nagórski minął bramkarza i praktycznie wszedł z piłką do bramki na 3-0.

Wynik do przerwy rozstrzygnął już mecz i druga połowa rozpoczęła się od nieśmiałych ataków Sokoła. Vineta kontrolowała spotkanie. W 66 minucie znowu kontra, gdzie Sajewicz dobrze rozciągnął atak i Pankowski umieścił piłkę w siatce. Po bramce Sokół rzucił się do ataku, przynajmniej o zdobycie honorowej bramki. Bliski strzelenia był Panasiuk, ale nie oddał strzału i również Usarek, który taże zamiast uderzać postanowił przyjąć piłkę, co mu się w gruncie rzeczy nie udało. W 80 minucie Vineta znowu po dobrej składnej akcji zdobyła piąta bramkę i dobiła Sokół.
Kibice Sokoła w tym sezonie nie zobaczyli jeszcze zwycięstwa swoich pupili. Drużyna z Pyrzyc nie zdobyła na własnym stadionie nawet punktu. Miejmy jednak nadzieję, że uda im się to już za 2 tygodnia w meczu z Gryfem Kamień Pomorski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: pilkarzyk1000
 

IV liga (2009/2010)
Sokół Pyrzyce Vineta Wolin
0 5
12-09-2009 11:00
0:1 - Sajewicz
0:2 - Sajewicz
0:3 - Nagórski Adrian
0:4 - Pankowski
0:5 - Mężydło
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Vineta: Reszkis - Cader, Herosimczyk, Łodyga, Szyszkowski (Substyk), Pflantz, Nagórski Adam (Pankowski), Nowak (Kudła), Nagórski Adrian, Sajewicz, Mężydło (Ziółkowski)

sędzia: Mikołajczyk (główny)

Dane pomogli uzupełnić: arturr, Wolin - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (19)
WieslawRyszawa (19)
relacje
Zabójcze 4 minuty Vinety (pilkarzyk1000)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 17
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186272
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies