Przeprawa przez zakamarki ludzkiego umysłu
Każdy szanujący się piłkarz spytany przez jakiegokolwiek dziennikarza o to, czy zawodnika bez większych klubowych i zdrowotnych problemów można nazwać zawodnikiem wypoczętym i psychicznie wyluzowanym, bez wahania odpowie: 'tak'.
Co ciekawe luz psychiczny nie objawia się w tym czy mamy wysokie morale, czy nie, ale leży w ludzkiej podświadomości. Ta podświadomość jest kluczem do sukcesu i aby zacząć wygrywać koniecznym jest bez przeszkód umocnić zawodników w przekonaniu wyższości nad rywalem i skłonić do 'wyrzucenia' z siebie tego, co sztab szkoleniowy uzna za niesłuszne. Na ów psychikę piłkarza składa się wiele czynników zaś najważniejsze z nich to są zaufanie do partnerów w grze i do siebie oraz odbiór przez piłkarza otoczenia zewnętrznego w meczu (media, widzowie, kibice), które przyglądając się zawodnikom wymaga od nich osiągania dobrych wyników i zapewnienia dobrego widowiska, czyli między innymi zaspokojenia potrzeb kibica. Te dwa czynniki: zaufanie do partnerów w grze i do siebie oraz sposób odbioru otoczenia zewnętrznego przez piłkarza mają decydujący wpływ na jakość gry całej drużyny…
Tej dobrej jakości gry nie mogę odebrać Fagusowi po zremisowanym spotkaniu z KP II Police (0:0). Wszystko wyglądało dobrze. Gra defensywna nie pozostawiała wiele do życzenia, linia pomocy dobrze ze sobą współpracowała i wyglądała z boku na bardzo zżytą, natomiast jedyny mankament jaki był dostrzegalny gołym okiem to oczywiście skuteczność pod bramką przeciwnika. Akcje rozprzestrzeniały się bardzo dobrze, tempo może nie było z najwyższej półki, aczkolwiek rezerwy KP czasem nie radziły sobie z atakami kołackiego klubu. Podopieczni Marka Blumki mieli wystarczająco dużo okazji do zdobycia bramki, jednak nie potrafili tego docenić i z pełną koncentracją i determinacją wykończyć akcji. Każdy obserwator tego meczu może stwierdzić że 5 kolejka w wykonaniu obu ekip stała na nieco wyższym poziomie niż liga okręgowa. Wynik może nie do końca odzwierciedla przebiegu spotkania, ale Kołbaczanie nie mogą narzekać na 1 cenny punkcik zdobyty na trudnym terenie przeciwnika. Te właśnie punkty powinny z każdym meczem zbliżać GLKS do czołówki…
Co nie udało się w poprzednią niedzielę, może uda się w tą, kiedy to do Kołbaczu na boisku przy ulicy Anny Jagiellonki , 13 września o godzinie 17:00 miejscowy Fagus podejmie drużynę beniaminka Klasy Okręgowej - Orzeł Łożnica. Orzeł w V odsłonie mistrzostwa klasy okręgowej zainkasował 3 punkty, wygrywając z Dąbrovią Stara Dąbrowa na własnym boisku 2:0. Fagus zarówno jak i Orzeł mają po 7 punktów i zajmują jak na razie kolejno 9. i 10. miejsce w tabeli. Mamy nadzieję, że pojedynek ten będzie pełen emocji i bramek. Serdecznie zapraszam wszystkich sympatyków.
�r�d�o: www.faguskolbacz.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: mbami |
|