Niestety po raz drugi w tym tygodniu zespół Klubu Piłkarskiego Chemik Police doznał pogromu. Po porażce 0:5 z Polonią Słubice w meczu Pucharu Polski dzisiaj na bocznym boisku Chemik przegrał w sparingu 1:5 (1:1) z Piastem Choszczno.

Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 38 minucie Marcin Wydurski. Dla Piasta hattricka zdobył Tomasz Bejuk, zaś po bramce zdobyli Jarosław Piskorz i Michał Ostraszewski.

Chemik: Ochal (62' Rusek) - Kurant, Sobczak, Janicki, Maśniak (37' Borger), Blasius (29' Wydurski, 67' Staszewski), Rembisz, Staszewski (46' Szmit), Szych, Górski, Skrętny (46' Piotrowski)

Piast: Sadkowski - Drewicz, Gluza, Jeziorski, Żaczek, Więcek, Rynkiewicz, Jakubiak, Szczęsny, Piskorz, Bejuk
Ławka: Galiński, Gan - Ostraszewski, Korcz, Jurczak, Derewońko, Andrysiewicz, Grzelak, Karpała

Bramki:
0:1 - 28 minuta - Jarosław Piskorz
1:1 - 38 minuta - Marcin Wydurski
1:2 - 49 minuta - Tomasz Bejuk
1:3 - 66 minuta - Tomasz Bejuk
1:4 - 68 minuta - Michał Ostraszewski
1:5 - 75 minuta - Tomasz Bejuk

Pierwsza bramka była dość przypadkowa. Po faulu przez polem karnym do piłki poszedł Jarosław Piskorz. Po strzale piłka rykoszetem odbiła się od muru i wylądowała w siatce koło zaskoczonego Marcina Ochala. Dziesięć minut później 'żółtozieloni' wyrównali. Łukasz Borger zagrał na środek przed pole karne do Adriana Skrętnego, ten choć z trudem to jednak minął bramkarza i odegrał na 2 metr prosto na nogę Marcina Wydurskiego.

Po przerwie bramki zdobywał już tylko Piast. Najpierw na początku drugiej połowy po podaniu Mateusza Jakubiaka spod końcowej linii strzałem po ziemi gola zdobył Tomasz Bejuk. Później z prawej strony Mateusz Rynkiewicz przerzucił piłkę nad bramką, zaś Bejuk zamknął akcję celnym strzałem głową. W 68 minucie Michał Ostrzaszewski lobując wychodzącego z bramki Piotra Ruska zdobył czwartą bramkę, zaś wynik spotkania w 75 minucie strzałem w krótki róg ustalił Tomasz Bejuk.

�r�d�o: www.chemik.police.pl