Dobra passa podtrzymana
Znakomitą formę w ostatnim czasie prezentują piłkarze Arkadii Malechowo. Drużyna Macieje Mikulskiego wygrała ósmy mecz z rzędu i zakończyła rundę jesienną na 2 miejscu z 6 punktową stratą do lidera. Dla gospodarzy z Polanowa była to ósma porażka z kolei.
Mimo osłabień drużyny z Malechowa, trener nie mógł skorzystać z czterech podstawowych graczy (Stafanów, Bajtek, Ignasiak, Skoczylas), Arkadia pewnie ograła polanowskiego Gryfa 2:0. Goście od początku posiadali optyczną przewagę. W 7 minucie strzal Jarzębińskiego zza pola karnego trafił w słupek. Osiem minut później ten sam zawodnik uderzał z wolnego, a bramkarz gospodarzy z wielkim trudem sparował piłkę na rzut rożny. Groźne sytuacje mieli także Sydoruk w 25 minucie, a w 38 Bedus. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek.
Drugą połowę goście rozpoczęli od szybko zdobytej bramki. Na wolne pole dograł Nowak, a Jarzębiński precyzyjnym uderzenie wyprowadził Arkadię na prowadzenie. Drugą bramkę głową zdobył w 84 minucie wprowadzony za Jarzębińskiego Gondek. Ze strony Gryfa okazje mieli Rumiński i Popowicz. W 85 minucie doszło kuriozalnej sytuacji. W polu karnym po starciu z Gostyńskim padł Rajkowski. Arbiter boczny wskazał przewinienie natomiast główny nakazał grać dalej. Gryfici mecz kończyli w dziesiątkę w 74 minucie boisko za dwie żółte kartki musiał opuścić Majcher.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Głos Koszaliński
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|