Relacja z meczu ZPSB - Sonion Polska 0:1
Dnia 2 października odbyło się kolejne spotkanie Superligi "7" TKKF. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny wicelidera Sonionu i Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu zajmującej 10. miejsce. Patrząc tylko na pozycje w tabeli obu drużyn, można było spodziewać się jednostronnego widowiska. Jednak oba zespoły wystąpiły w osłabionych składach i mecz był bardzo zacięty. Porywisty wiatr także miał wpływ na poczynania na boisku obu drużyn.
Mecz z animuszem rozpoczął zespół ZPSB zachęcony okrzykami Tomasza Kuny, aby cisnąć przeciwnika. W pierwszej fazie meczu Żółto-granatowi uzyskali przewagę, jednak byli bardzo nieskuteczni. Już w pierwszej akcji Kuna mógł strzelić gola. Po chwili Rafał Smaderek także był bliski uzyskania prowadzenia dobijając strzał, jednak trafił prosto w bramkarza Sonionu. Dobrą okazję miał też Arkadiusz Sokal, ale za bardzo podszedł pod piłkę i jego strzał głową był niecelny. Sonion grając z wiatrem, starał się posyłać długie piłki na swoich napastników, jednak ta strategia nie przynosiła wiele pożytku, gdyż Konrad Kublicki i Robert Dmochowski radzili sobie z większością piłek. Gdy wydawało się, że do przerwy będzie remis, niespodziewanie Sonion objął prowadzenie. Pomocnik Sonionu zagrał długą piłkę do napastnika, a ten pozostawiony przez Dmochowskiego wykorzystał okazję sam na sam z Łukaszem Kubicielem. Bramkarz też nie był tu bez winy, gdyż gdyby stał na przedpolu, a nie na linii bramkowej, to mógłby uprzedzić napastnika. Zatem do przerwy 0:1. Po zmianie stron znów zaatakował zespół ZPSB. Na początku Kuna mógł wyrównać, lecz trafił w słupek. Dobitkę Jakuba Knoblocha bramkarz sparował na rzut rożny. Knobloch miał też więcej okazji, jednak zawsze minimalnie szybsi byli obrońcy. Z upływem czasu Sonion ograniczał się do mądrej obrony, a Zółto-niebiescy nie byli w stanie przebić się przez mur obrońców. Indywidualnych akcji próbował Kuna i Piotr Kołakowski, ale nic z nich nie wynikało. Do pożałowania godnego incydentu doszło po groźnej akcji Sonionu, kiedy wzajemne pretensje głośno wyrażali wobec siebie dwaj zawodnicy Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu - Kublicki i Kubiciel. Na szczęście szybko podali sobie ręce. Pod koniec meczu w ZPSB nastąpiły roszady w składzie - na skrzydle grał Konrad Wiśniewski, do pomocy przeszedł Dmochowski, a do obrony cofnał się Sokal. Zmiany te nie przyniosły rezultatu i Sonion mógł się cieszyć z kolejnego zwycięstwa. Trzeba jednak otwarcie powiedzieć, że remis byłby sprawiedliwszym wynikiem i jak na wicelidera, Sonion nie pokazał się z dobrej strony. Zapewne nie wszyscy zawodnicy tej drużyny byli obecni, stąd słabsza gra. Nie liczy się styl, ale wywalczone przez nich trzy punkty. Skład ZPSB: Kubiciel - Dmochowski, K. Kublicki - Smaderek, Kołakowski (Sokal), Knobloch (Wiśniewski) - Kuna. relacjďż˝ dodaďż˝: Koniu |