Gryf o meczu
Marta Piotrów
- O pierwszej połowie chcę jak najszybciej zapomnieć, niewykorzystane sytuacje, głupio stracona bramka, niepoukładana gra - tak nie może grać drużyna, która ma ambicje na ekstraklasę. Druga połowa wyglądała zdecydowanie lepiej, ale jeszcze daleko do ideału. Zabrakło skuteczności, trzeba nad tym dużo pracować, żeby nasza gra była jeszcze bardziej efektywna. Najważniejsze, że 3 pkt są nasze, teraz myślimy już tylko o meczu ze Stilonem
Mariusz Misiura
- Jestem zadowolony z 20 minut gry w drugiej połowie. Wynik jest dla mnie sprawą nieistotną, bo jeżeli mój zespół będzie realizował założenia przedmeczowe od 1 do 90 minuty, to jest na tyle mocny, że nikt nas nie zatrzyma w lidze. Im szybciej dziewczyny to zrozumieją, tym szybciej i więcej osiągną w piłce. Mecz z MKS to już historia, wszyscy żyjemy pojedynkiem ze Stilonem Gorzów. Joanna Świąder - Zbyt nerwowo rozpoczęłyśmy mecz i tak wyglądała pierwsza połowa. Zeszłyśmy na niższy poziom. Nie potrafiłyśmy mądrze rozgrywać piłki, tak, jak potrafimy. Druga połowa była zupełnie inna. Wyszłyśmy bardziej skoncentrowane i zaczęłyśmy swobodniej rozgrywać piłkę, stwarzać coraz więcej bramkowych sytuacji. Wynik mógłby być z pewnością wyższy.
�r�d�o: Gryf Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|