Rezerwy Chemika wygrywają z Pomorzaninem
W rozegranym dzisiaj spotkaniu ligi okręgowej rezerwy Chemika Police wygrały z Pomorzaninem Nowogard 4:1 (2:0). Bramki zdobywali Adrian Skrętny, Marcin Wydurski, Rafał Blasius oraz Artur Pachulski. Dla Pomorzanina bramkę zdobył z rzutu karnego Bartosz Stefański.
W przedmeczu juniorów przy lidze okręgowej KP Chemik wygrał 5:0 (2:0). Dwie brami zdobył Karol Tkaczuk, a po jednej dołożyli Dominik Skowron, Mateusz Szmaja i Rafał Janicki.
Chemik II: Rusek - Maśniak (46' Bielawski), Jasiński, Boczek, Echaust A., Blasius, Baranowski, Staszewski (64' Piotrowski), Pachulski (78' Wronka Ł.), Skrętny (30' Staszewski), Wydurski
Pomorzanin: Krupski - Marszałek, Laszkiewicz (46' Gołdyn), Nieradka, Tomporowski, Stefański, Soska, Skórniewski, Galus (19' Dobrowolski), Miklas, Nosek Pogoda: słonecznie, 21 st. C Bramki: 1:0 - 16 minuta - Adrian Skrętny 2:0 - 25 minuta - Marcin Wydurski 3:0 - 62 minuta - Artur Pachulski 3:1 - 63 minuta - Bartosz Stefański 4:1 - 90+2 minuta - Rafał Blasius Pomyłka spotkania: Sędzia główny - (litościwie pomińmy nazwisko) wyjątkowo słabo spisywał się w meczu. Gwizdał faule gdy nie było powodu i puszczał akcje gdy faulowano. Nie panował nad agresją zawodników, przed czasem boisko opuścili Paweł Galus i Adrian Skrętny. Skrętny po starciu z 30 minuty z urazem żeber został odwieziony do szpitala. Po uwadze trenera Zygonia, że nie potrafi sędziować usunął go z ławki na trybunę. Bohater spotkania: Piotr Rusek - młody bramkarz debiutował w okręgówce i od razu zaliczył bardzo dobre spotkanie. Pewnie interweniował we własnym polu karnym i bez strachu rzucał się do nóg przeciwnikowi. Niewiele brakowało by obronił także rzut karny. Po meczu chwalił go także trener przeciwników. Po kwadransie od pierwszego gwizdka wzdłuż linii pola karnego ruszył Adrian Skrętny i po kilku metrach posłał piłkę centymetry obok słupka bramki Pomorzanina. Po chwili Chemik objął prowadzenie. Patryk Baranowski posłał prostopadłą piłkę do wybiegającego z linii obrony Skrętnego. Na 11 metr wyszedł bramkarz gości Mateusz Krupski, Skrętny jednak był szybszy do piłki i sprytnym strzałem koło golkipera zdobył bramkę. Pięć minut później rezerwy prowadził już 2:0. Tym razem z głębi pola zagrywał Tomasz Staszewski, piłkę w polu karnym otrzymał Marcin Wydurski. Wydur minął wychodzącego na 12 metr Krupskiego i skierował piłkę do pustej bramki. W 36 minucie Piotr Rusek stojący w bramce Chemików popełnił chyba jedyny poważny błąd w spotkaniu, po wykopie piłka trafiła do Krystiana Miklas. Ten podał na środek pola karnego do Marcina Skórniewskiego, który nie trafił do pustej bramki. W 40 minucie po wrzutce Rafała Blasiusa bliski bramki był Piotr Duraj, niestety nie opanował podania. Po chwili w to samo miejsce dośrodkował Artur Pachulski, Krupski fantastyczną paradą sparował na rzut rożny główkę Krupskiego. W końcówce pierwszej połowy przed szansą na kontaktową bramkę stanął jeszcze Miklas, świetnie dysponowany Rusek jednak nie dał się pokonać. Po kwadransie od wznowienia gry młody golkiper Chemika ponownie wykazał się niezłym refleksem i umiejętnościami. Po faulu przed polem karnym sędzia zarządził rzut wolny. Na bramkę silnie koło muru strzelał Bartosz Stefański, Rusek jednak wybronił trudne uderzenie. Dwie minuty później padła trzecia bramka dla Chemika. Marcin Wydurski posłał ze skrzydła odchodzącą piłkę, ta przeleciała koło Krupskiego, trafiła na nogę Artura Pachulskiego i wylądowała w samym okienku bramki. Zaledwie minutę to Pomorzanin cieszył się z gola. Po faulu Blasiusa na Łukaszu Nosku sędzia wskazał na „jedenastkę”, a rzut karny na bramkę zamienił Bartosz Stefański. Na bramkę drużyny z Nowogardu strzelali również Blasius, Duraj i Piotrowski. Krupski choć z trudem to jednak obronił wszystkie uderzenia. Pod koniec spotkania policzanie ponownie dwukrotnie zagrozili bramce gości. Najpierw po podaniu Wydurskiego sam na sam z Piotrowskim znalazł się Piotrowski. Napastnik Chemika pogubił się jednak i lekkim strzałem skierował piłkę prosto w ręce bramkarza. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w pole karne dośrodkował Łukasz Wronka. Rafał Blasius przyjął piłkę na klatkę, „skręcił” obrońcę i z bliska strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|