Maszewiacy zatrzymani w Szczecinie
Na 10 zwycięstwach zatrzymała się znakomita passa zespołu Masovii Maszewo, która tak rewelacyjnie spisuje się w rundzie wiosennej. Szkoda tylko że passa ta została przerwana w meczu, który przy dobrym układzie wyników 28 kolejki mógł przybliżyć podopiecznych Marka Karmazyna do lidera rozgrywek. Rezerwy Pogoni w tym meczy wystąpiły w składzie WLJ, która przygotowuje się do Mistrzostw Polski zaś maszewiacy w spotkaniu tym mieli wystąpić bez Marka Osesika, Krzysztofa Borkowskiego i Michała Mazura pauzujących za żółte kartki.
Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem wyraźnej przewagi rezerwistów, której jednak nie potrafili udokumentować bramką. Maszewiacy grali w tej części spotkania bardzo nerwowo, nie potrafiąc dłużej utrzymać się przy piłce. Pierwszą akcję pod bramką gospodarzy stworzyli dopiero w 35 minucie a zbyt lekki strzał Młynarczyka po dośrodkowaniu Zwolaka bez trudu obronił bramkarz.
Chwilę później strzał Olszewskiego po rykoszecie mógł zaskoczyć bramkarza jednak i w tej sytuacji spisał się bez zarzutu. W tej części gry gospodarze mogli dwukrotnie pokusić się o zdobycie bramki jednak Radosław Seniuk nie dał się zaskoczyć i do przerwy wynik był bezbramkowy.
Druga połowa przebiegała także pod znakiem przewagi gospodarzy. Jednak Masovia umiejętnie się broniła próbując swoich sił w kontratakach.P o jednej z takich kontr w 76 minucie sam nas z bramkarzem gospodarzy wyszedł Młynarczyk i zdobywa bramkę, której niestety po błędnej sygnalizacji asystenta nie uznaje sędzia główny.Chwilę później kolejna kontra Masovii po której pojedynek sam na sam z golkiperem Pogoni przegrywa Piotrek Wino.W 80 minucie po raz kolejny okazję do zdobycia bramki marnuje Wino, którego sytuacyjny strzał z 16 metrów o centymetry mija poprzeczkę. Decydująca o losach spotkania sytuacja ma miejsce w 83 minucie. Wtedy to po nieudanym ataku Masovii, gospodarze przeprowadzają szybką kontrę, po której wprowadzony w drugiej połowie Żurakowski strzałem z powietrza w długi róg pokonuje Seniuka.W 85 minucie gospodarze wykonują rzut wolny zaś znakomitą interwencją popisuje się Seniuk który chroni swój zespół od utraty drugiej bramki. ostatnie 5 minut spotkania to nieustanne próby doprowadzenia choćby do remisu przez zielono-czerwonych. Najpierw w zamieszaniu pod bramką Pogoni źle zachowuje się Młynarczyk który z 11 metrów strzela ponad poprzeczką zaś w doliczonym czasie gry będącego w znakomitej sytuacji rezerwowego bramkarza Masovii w roli napastnika, instynktowną obroną zatrzymuje golkiper Pogoni. Bardzo szkoda straconych punktów, które przy porażce Pomorzanina z rezerwami Chemika przybliżyłyby Masovię na różnicę tylko 3 punktów. Po Masovii widać zmęczenie sezonem a szczególnie po serii 10 zwycięstw które okupione zostały kartami oraz licznymi kontuzjami. Taka wspaniała seria musiała się kiedyś skończyć tylko dlaczego właśnie w tym meczu. No cóż trzeba grać dalej i gdyby nawet nie udała się pogoń za liderem to do zajęcia ostatecznie 2 pozycji zielono-czerwonym potrzebny jest 1 pkt., który miejmy nadzieję przynajmniej zdobędziemy już w sobotę podejmując w Resku Mewę. dostępne video: video: rak30
�r�d�o: www.masovia.net/kichu
relacjďż˝ dodaďż˝: kichu |
|