Sobotni pojedynek z zespołem Gaszyńskich Kraków to chyba najważniejsze spotkanie sezonu 2008/09. Zwycięstwo to ostatnia szansa, na zajęcie bezpiecznej lokaty i bezpośrednie utrzymanie. W przeciwnym razie Portowcy będą niemal skazani na walkę o udział w barażach.

Ostatni mecz szczecińskich futsalowców w Rudzie Śląskiej pokazał słabość naszego zespołu. Portowcy strzelili tylko jedną bramkę. Zabrakło walki i... motywacji.

W obozie rywala także nie dzieje się dobrze. Można nawet rzec, że w klubie powoli gaszą światło. - Wszystko popsuło się po śmierci prezesa - opowiada nowy szkoleniowiec Pogoni '04, Gerard Juszczak, który niedawno prowadził właśnie Gaszyńskich. - Wycofał się sponsor i anulowano kontrakty.


Przypominamy o konkursie MN Sport Typer. Typując spotkania w Ekstraklasie Futsalu możesz wygrać atrakcyjne nagrody o wartości 1000 zł lub sprzęt piłkarski. Typuj i zwyciężaj!
Sponsorem konkursu jest salon piłkarski MN Sport mieszczący się w Szczecinie przy ul. Piłsudskiego 19, w którego ofercie znajduje się szeroka gama sprzętu do piłki nożnej i innych dyscyplin dla dorosłych i dla dzieci.

Ekstraklasa Futsalu 2008/2009

Odzwierciedlenie tej sytuacji można na pewno zobaczyć po ostatnim ligowym pojedynku krakowian. W meczu derbowym z Kupczykiem Kraków Gaszyńscy przegrali aż 3:9! Tak dużo bramek pada rzadko nawet w futsalu.

Między ostatnim, a najbliższym meczem minął zaledwie tydzień, a w Szczecinie zdarzyło się bardzo dużo. Po ponad 4 latach pracy ze stanowiska szkoleniowca zrezygnował Kazimierz Biela. - Zadecydowały o tym problemy zdrowotne szkoleniowca - tłumaczy Maciej Karczyński, prezes Pogoni '04 Szczecin. Nowym opiekunem zespołu został Gerard Juszczak, który w tym sezonie prowadził... Gaszyńskich. - Jestem profesjonalistą i zrobię wszystko, żeby w sobotę Pogoń '04 była górą - deklaruje.

W tabeli Gaszyńscy zajmują ostatnie bezpieczne miejsce, mając na koncie 15 punktów. Trzy oczka mniej uzbierała będąca w srtefie barażowej Pogoń '04. Zwycięstwo nad krakowianami pozwoliłoby doskoczyć rywala i stworzyłoby ogromną szansę na bezpośrednie utrzymanie.

W rundzie jesiennej w meczu pomiędzy sobotnimi przeciwnikami padł wynik 7:4 dla Gaszyńskich. Czy w Szczecinie karta się odwróci? Mamy nadzieję, że tak.

Na meczu „zero czwórki” działacze przygotowali niespodziankę dla swoich kibiców. Przed pojedynkiem na parkiecie będzie można zobaczyć występy grupy tanecznej z clubu COYOTE.

Początek meczu: sobota, 4 kwietnia, g. 17:00
Miejsce: Hala przy ul. Twardowskiego
Wstęp: WOLNY!

ďż˝rďż˝dďż˝o: Pogoń 04/własne