AZS kontra AZS
W sobotę o godzinie 17 dojdzie do starcia dwóch akademickich drużyn. W meczu na szczycie II ligi grupy B, AZS Politechnika Opolska we własnej hali podejmie AZS Radex Szczecin.
Nie ma chyba bardziej rozpracowanych względem siebie drużyn w naszej grupie. Jutrzejsze spotkanie wliczając potyczki z ubiegłego sezonu będzie już siódmym pomiędzy tymi zespołami. Do tej pory czterokrotnie wygrywali akademicy ze Szczecina, a dwa razy ekipa AZS-u Opola. Oba teamy w tej konfrontacji zwyciężają tylko na własnych parkietach. Gospodarze jutrzejszych zawodów po słabym początku sezonu złapali „drugi oddech”. W ostatnich jedenastu meczach zanotowali tylko jedną porażkę, ze Spójnią Stargard. Przed jutrzejszym spotkaniem, podopieczni Tomasza Wilczka wygrali pięć razy pod rząd. W ubiegłej kolejce zwyciężyli w derbach Opolszczyzny z Pogonią Prudnik. Najlepszym zawodnikiem tego meczu został Przemysław Szymański. Skrzydłowy AZS-u Opole rzucił 31 punktów, zebrał 11 piłek, a dodatkowo miał 5 przechwytów (eval 44!). To właśnie tego koszykarza, jak i również bardzo dobrze znanego szczecińskiej publiczności rozgrywającego Pawła Machynię będą musieli zatrzymać nasi zawodnicy. Patrząc na grę obronną naszego zespołu w ostatnich meczach można mieć o to spore obawy. Wiadomo już, że w Opolu zabraknie Marcina Jakubowskiego oraz Tomasza Mrożka. Obaj koszykarze szczecińskiego AZS-u nie wystąpią w meczu z powodów osobistych. Mimo tych osłabień, akademicy nie stoją na straconej pozycji. Majcherek, Biela i spółka w tym sezonie już raz wygrali na ziemi Opolskiej. Kapitalne zwycięstwo nad Pogonią Prudnik powinno posłużyć naszym koszykarzom jako punkt odniesienia. Agresywna obrona oraz dobra skuteczność w ataku to klucze do zwycięstwa w jutrzejszym meczu. Najwyższy czas na przebudzenie centra szczecinian, Karola Pytysia. Należy stwierdzić, że przeciwko opolanom Pytyś grał zazwyczaj dobrze bądź bardzo dobrze. Szczecińscy kibice liczą na to, że Karol tym meczem się przełamie i jak na kapitana przystało swoją charyzmą i duchem walki przyczyni się do kolejnej ważnej wygranej AZS-u Radex. W ostatnim czasie na naszych koszykarzy spadła lawina nieprzychylnych komentarzy. Jak się okazuje dziesięć zwycięstw i drugie miejsce w tabeli to dla niektórych szczecińskich fanów wciąż za mało. Faktycznie, szczecinianie nie prezentują jakieś fantastycznej dyspozycji, jednakże nie odpuszczają i co więcej notują kolejne wygrane. Czas rozliczeń jeszcze nadejdzie wraz z play off. Aby znaleźć się w najlepszej czwórce rozgrywek należy wygrywać. Szansa na kolejne dwa punkty już jutro, dlatego DO BOJU AZS! azsszczecin.pl relacjďż˝ dodaďż˝: baggio |
|