Flota w Szczecinie
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wizyt piłkarzy Pogoni Szczecin w szkołach. Dziś pierwszy raz, poza swoim miastem, spotkali się z młodzieżą zawodnicy Floty Świnoujście. Miejsce nieprzypadkowe - Szkoła Salezjańska przy Ku Słońcu w Szczecinie, która słynie z wychowywania najmłodszych poprzez sport. - Chcemy promować Flotę i zawodników w naszym regionie. Gramy przecież najwyżej ze wszystkich naszych klubów - mówi Paweł Sikora, II szkoleniowiec Floty, który wywodzi się właśnie z SALOS-u. - Przed rozpoczęciem rundy wiosennej chcemy zorganizować jeszcze dwa takie spotkania. Piłkarze tak jak ludzie – nie wszyscy lubią takie spotkania, kamery, wywiady…, ale zdają sobie sprawę, że jest to potrzebne, że to ich obowiązek - dodaje Sikora. Na spotkanie przybyło 13. zawodników pierwszej drużyny, wśród nich takie gwiazdy jak kapitan zespołu Sergiusz Prusak, Grzegorz Skwara, Piotr Dziuba, Arkadiusz Sojka czy Jacek Magdziński. Po krótkiej części oficjalnej, młodzież przeszła do zadawania pytań. Były one przeróżne, od typowo piłkarskich tj. o awans, kontuzje, treningi, najtrudniejszy mecz, aż po takie zaskakujące jak np. Który z panów jest najstarszy? Wśród zawodników nastąpiła wtedy konsternacja. - To przecież od razu widać – powiedział śmiejąc się popularny Sereck (Sergiusz Prusak - przyp. red.), wskazując palcem na Grzegorza Skwarę. - Tego nie widać, ale to prawa, jestem najstarszy w zespole. Nawet starszy od trenera Sikory – przyznał się Skwara. - Mam 33 lata, ale dobrze się czuję i chcę pograć jeszcze parę lat. Jeszcze pokażę młodym jak się gra w piłkę. Po zadawaniu pytań rozpoczęła się prawdziwa wojna o autografy. Każdy chciał mięć podpis swojego ulubieńca. - To fantastyczna sprawa, aby tu wrócić i móc się pokazać – mówił były uczeń tej szkoły, a obecnie świnoujski zawodnik Przemysław Pietruszka. - Treningiem i ciężką pracą można osiągnąć to co się chce – przekonuje. własne relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|