Zapowiada się ciężki mecz
Bez kontuzjowanej gwiazdy zespołu, bramkarki Iwony Łącz - AZS Politechnika przystąpi do meczu z Łączpolem Gdynia. Podczas jej nieobecności bramki będą musiały bronić znacznie mniej doświadczone Agnieszka Kwiecień i Ania Morawiec. Koszalinianki wystąpią też bez kontuzjowanych Doroty Skipor, Iwony Łącz oraz Malwiny Leśkiewicz.
Mimo wszystko można patrzeć z optymizmem na to spotkanie. Łączpol wyraźnie leży akademiczkom. W ubiegłym sezonie koszalinianki nie dość, że spotkały się z podopiecznymi Grzegorza Gościńskiego dwukrotnie w fazie zasadniczej, a później w walce o ćwierćfinał rozgrywek, to los skojarzył je w półfinale Pucharu Polski. Jak do tej pory szczypiornistki AZS Politechniki Koszalińskiej zwyciężyły pięciokrotnie. W tym sezonie akademiczki w konfrontacji z Łączpolem zdobyły już dwa punkty. Mamy nadzieję, że w meczu 16. kolejki podopiecznym Waldemara Szafulskiego ta sztuka uda się ponownie. Po meczu koszalinianki pojadą do Warszawy, by rozegrać mecz pucharowy z Wilanowią. Bez większych problemów powinny zapewnić sobie awans do następnej rundy. własne / Miasto / gazeta.pl relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|