W dniu dzisiejszym odbyła się 8. kolejka grupy B II ligi koszykówki. Stargardzka Spójnia określana nie bez powodu jako faworyt w lidze zawitała w Opolu i okazała się lepszą drużyną od miejscowego AZS Opole wygrywając 73:60 (12:19, 16:18, 20:16, 12:20). Była to szósta wygrana Spójni z rzędu.

Stargardzianie wygrali zasłużenie, można stwierdzić iż praktycznie cały mecz był pod dyktando Spójni, a o końcowy wynik mogli się obawiać tylko pod koniec trzeciej kwarty. Wówczas to opolanie odrobili straty i doprowadzili do remisu 48:48. Spójnia miała jednak w tym meczu więcej atutów. Początek spotkania był znakomity w wykonaniu wysokiego Andrzeja Molendy (8 punktów w I kwarcie). W trzeciej i czwartej kwarcie popisywał się natomiast Hubert Mazur (15 punktów w II połowie).

- Goście mieli mniej luk w składzie i każdy nasz błąd perfekcyjnie wykorzystywali - przyznał trener AZS-u Politechniki Tomasz Wilczek. - Ten mecz dostarczył nam na pewno dużo materiałów do analizy. Nie mam pretensji do moich podopiecznych. Przeciwnicy byli lepsi i zasłużenie wygrali.



Spójnia: Grzegorzewski 2, Trypuć 9 (3x3), Piechucki, Terlikowski 2, Koszuta 7 (1x3), Grudziński 7 (1x3), Molenda 10, Soczewski 9, Zarzeczny 10 (2x3), Mazur 17 (3x3). Trener Mieczysław Major.

AZS: Kret 8 (1x3), Zarankiewicz 3 (1x3), Wojciechowski 5 (1x3), Zubik 2, Styła, Nowak 10, Szymański 7 (1x3), Antoniak 4, Machynia 12 (2x3), Pawlik 9 (1x3). Trener Tomasz Wilczek.



źródło - własne/nto.pl