Podopieczni Jana Małkowskiego w sobotnie przedpołudnie nie pozostawili złudzeń Iskierce i pewnie wygrali na ich terenie 0-6. Od samego początku inicjatywę przejęli goście i to oni narzucili swój styl gry jednak po pierwszych 45
minutach nie potrafili oni udokumentować tego zdobyczą bramkową.

Druga połowa zaczęła się znakomicie dla Sparty. Wojtek Kadrzyński zagrywa piłkę wzdłuż bramki, a Sebastian Żółtek spokojnie pakuje piłkę do siatki. Od tego momentu Iskierka nie istniała, a Sparta wyraźnie nabrała wiatru w żagle. Na 0-2 podwyższył z rzutu karnego Paweł Rytwiński. Kolejna bramka również była autorstwa fenomenalnie dysponowanego w tym meczu Pawła Rytwińskiego.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego wprost na głowę Paula Laskowskiego a ten pięknym strzałem z głowy podwyższa wynik na 0-4. Kolejne dwa gole dla Sparty padły po indywidualnych akcjach Pawła Rytwińskiego który strzelił kolejno 6 i 7 gola w sezonie. Podsumowując całe spotkanie Sparta była lepsza w każdym aspekcie i zasłużenie wygrała.

własne