Pora na zwycięstwo u siebie
Czas jak zawsze pędzi jak szalony. Aniśmy się obejrzeli, a tu jest trzeba szykować się do zimowej przerwy.
W najbliższą sobotę, 11 listopada 2023, ostatni w tym roku mecz w Świnoujściu. Rozpocznie się on o godzinie 13:00 a przeciwnikiem będą rezerwy szczecińskiej Pogoni. To, jak wszystkie drużyny rezerw, zespół bardzo nieobliczalny, z każdym może wysoko wygrać i z każdym wysoko przegrać. Potrafi wygrać 5-0 w Nowych Skalmierzycach i w takim samym wymiarze przegrać w Czarnkowie.
Remisuje w Wolinie i przegrywa u siebie z KP Starogard Gdański. Zależy zapewne przede wszystkim od tego, jakim trener Paweł Cretti będzie dysponować składem, tzn. na ile będzie mógł wzmocnić go zawodnikami kadry pierwszego zespołu, jak wiadomo grającego w Ekstraklasie. A ten następnego dnia grać będzie u siebie z mistrzem Polski, więc można spodziewać się, że trener Jens Gustafsson zbyt hojny raczej nie będzie. Ale grać przecież trzeba bez oglądania się na przeciwnika.
Flota do tej pory konsekwentnie wygrywa co trzeci mecz u siebie. Wygrała bowiem trzeci taki z Vinetą Wolin i szósty z Elaną Toruń. Teraz świnoujskie spotkanie numer dziewięć, więc zgodnie z prawami matematyki powinno być wygrane. O dziwo, te zwycięskie mecze grane były z wysoko notowanymi rywalami, zajmującymi dziś trzecią i drugą pozycję w tabeli. Pogoń II aż tak dobrze się nie spisuje. Zajmuje na dziś 10. pozycję, w 15 meczach zebrała 23 punkty, strzelając 34 bramki, tracąc 25. Najwięcej goli (po 4) zdobyli Adam Frączczak i Olaf Korczakowski. W poprzedniej kolejce wymęczyła u siebie 2-1 z Unią Solec Kujawski, strzelając bramki przez Gracjana Hyla i Adama Frączczaka w 78 i 83 minucie (wcześniej przegrywała 0-1). Ale jakby nie było dowodzi to, że drużyna walczy z wiarą i charakterem do końca. Wybierającym się na to spotkanie przypominamy, że pora rozpoczęcia została przesunięta na godzinę 13:00.
�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|