Szczecinianie udanie rozpoczęli ligową kampanię. Na wyjeździe Portowcy skromnie pokonali Wartę Poznań 1:0. Obie drużyny nieśmiało wchodziły w nowy sezon. Na murawie nie działo się zbyt wiele ciekawego. Po dwóch kwadransach gry celny strzał na bramkę Warty oddał Marcel Wędrychowski. Chwilę później tym samym zrewanżował się Stefan Savić. W 36. minucie spotkania padła pierwsza bramka nowego sezonu.

Debiutanckie trafienie w barwach Pogoni zaliczył Efthýmis Kouloúris. Grecki napastnik strzałem bez przyjęcia wykończył podanie od Marcela Wędrychowskiego. Radość gości mogła trwać krótko. Na szczęście dla nich z bliskiej odległości do strzału źle złożył się Maciej Żurawski. Były piłkarz Pogoni wyraźnie przestrzelił nad poprzeczką. W końcówce pierwszej połowy o dublet mógł pokusić się Efthýmis Kouloúris. Tuż zza szesnastki uderzył nad bramką.

Po przerwie z ostrego kąta strzelił Kamil Grosicki. Gdyby kapitan Portowców lepiej dokręcił piłkę ta wylądowałaby w długim rogu bramki. Warta odpowiedziała groźną akcją. Stefan Savić posłał dobre dośrodkowanie, a piłka finalnie nieznacznie minęła słupek. Goście próbowali przeważać na boisku, ale to poznaniacy groźniej i śmielej atakowali. Z ich prób nie wynikało nic groźnego. W 81. minucie Vahan Bichakhchyan zmusił do interwencji bramkarz Warty. Ten zdołał odbić futbolówkę. Pogoń na pewno nie zachwyciła w Grodzisku Wielkopolski, lecz na start sezonu zdobyła komplet punktów.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne