Juniorzy Starsi Błękitnych Stargard pokonali na własnym boisku graczy Bałtyku Koszalin 1:0.
Jedyną bramkę w 61. minucie meczu dobył
Sebastian Inczewski a dwadzieścia minut wcześniej
Rafał Mazurek z Błękitnych obronił rzutu karny egzekwowany przez
Konrada Piotrowskiego.
W pierwszej połowie to gospodarze przeważali na boisku, w drugiej części spotkania było właściwe podobnie dopiero pod koniec meczu Bałtyk, który nie miał już nic do stracenia starał się przejąć inicjatywę.
Pierwszą bramkową okazje Błękitni mieli już w 3. minucie. Strzał Pawła Drabika zablokował jeden z obrońców gości, po rzucie rożnym piłka trafiła na przed pole karne do Huberta Jaskólskiego ten zdecydował się na strzał, ale futbolówka odbiła się jeszcze od Macieja Skrzypczaka a na dobitkę strzału Jaskólskiego Kacper Baszak uderzył nad poprzeczką rywali.
Następnie kolejne okazję stwarzali sobie miejscowi, niestety nie potrafili ich wykorzystać. Po strzałach zza pola karnego Sebastiana Inczewskiego piłka mijała bramkę a drugi z stargardzkich napastników Kamil Bartoszyński w polu karnym gubił piłkę.
W 14. minucie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Drabik, ale zamiast strzelać z ostrego kąta zdecydował się dogrywać do partnerów znajdujących się za plecami obrońców Bałtyku.
Dziesięć minut później dał o sobie znać Paweł Duda, który dobrym strzałem z 25 metrów próbował pokonać Cezarego Wójcika.
W 28. minucie po zagraniu w pole karne Błękitnych z piłką minął się Rafał Mazurek, Damian Kwapisz głową próbował strzelać na pustą bramkę, piłka jednak trafiła w stargardzkiego defensora a następnie Konrad Szczepanik posłał piłkę za bramkę, której w tym momencie strzegło trzech obrońców.
Minutę przed końcem pierwszej połowy Patryk Szczygielski we własnym polu karnym sfaulował Kwapisza. Na jedenastym metrze stanął kapitan gości, ale jego strzał wybronił Mazurek.
Na koniec pierwszej części gry w boczną siatkę po minięciu dwóch rywali trafił Inczewski.
Tuż po przerwie po zagraniu stargardzkiego bramkarza po za polem karnym goście groźnie dośrodkowali piłkę w pole karne, ale ta minęła plac gry.
W 52. minucie wygiąć musiał się Wójcik, który nad poprzeczką przerzucił strzał Jaskólskiego z rzutu wolnego.
Okazję podobną to tej Drabika z 14. minuty miał także Szczepanik, ale tym razem do piłki nie dotarli ani Niźnik ani Piotrowski.
W 61. minucie na bramkę strzelił Inczewski i było już 1:0.
Chwilę później w roli głównej występował Kwapisz. Najpierw dograł na 16 metr do świeżo wprowadzonego na plac gry Mateusza Bany ten jednak się minął z piłką a następnie sam trafił w boczną siatkę.
Podczas ostatnich pięciu minuty gry stargardzianie już tylko się bronili a goście za wszelką cenę próbowali strzelić bramkę na wagę remisu. W ostatniej akcji meczu wszyscy koszalinianie wraz z bramkarzem byli w polu karnym Błękitnych, ale i to im nie pomogło.
Błękitni Stargard - Bałtyk Koszalin 1:0 (0:0)
Sebastian Inczewski 61
Sędzia: Artur Gonera oraz Łukasz Ostrowski i Wiktor Kucharzewski
Widzów: 50
Błękitni Stargard: Mazurek - Baszak, Szczygielski, Wawszczyk (70 Szostak), Jaskólski, Moliński (50 Wolski), Janiak, Duda, Drabik, Inczewski (85 Stelmach), Bartoszyński (50 Krawczyk).
Bałtyk Koszalin: Wójcik - Skrzypczak, Załoga, Zawórski, Włodarczyk, Szymański, Kwapisz, Rogala (52 Niżnik), Sydoruk, Piotrowski (65 Bany), Szczepanik (60 Kułaga).