Wybrzeże wygrywa
Na stadionie w Biesiekierzu został rozegrany mecz awansem. Na placu gry walczyły: czwarte w tabeli Wybrzeże z Syreną Grot Rymań. Początek spotkania przebiegał pod dyktando gospodarzy. Już w pierwszym kwadransie gry dobrych sytuacji nie wykorzystali m.in. P.Kasprowicz, D.Tesfamichael. Niemoc strzelecka gospodarzy trwała do 22 minuty kiedy to K.Sobstel obsłużył M.Gorgola i było 1:0. Kilka minut później było już 2:0.W zamieszaniu w polu karnym piłka odbiła się od napastnika Wybrzeża P.Kasprowicza i wpadła do siatki. Wybrzeże poszło za ciosem i pod koniec pierwszej połowy podwyższyli na 3:0. Rzut rożny wykonywał S.Olejnik wrzucił na 7 metr od bramki Syreny, tam był K.Borzyszkowski i głową strzelił bramkę.
Początek drugiej części gry to niewykorzystana sytuacja D.Tesfamichaela. W 50 minucie gola na czterobramkową przewagę Wybrzeża strzelił M.Gorgol. Strzelec czwartej bramki dostał podanie od D.Tesfamichaela. W 60 minucie było już 5:0. Obronie gospodarzy ponownie dał się we znaki P.Kasprowicz, mocnym i celnym uderzeniem strzelił gola. Chwilę później było 6:0, obrońca K.Borzyszkowski dostał podanie od K.Sobstela i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych. Zachował zimną krew strzelając szóstego gola. Mecz dla Wybrzeża układał się znakomicie i to ich zwiodło. Rozluźnieni pozwolili gościom na zdobycie dwóch goli. Oba to ewidentne błędy w obronie gospodarzy. Jednak w 83 minucie tego spotkania D.Tesfamichael strzelił gola i kibice Wybrzeża byli nieco spokojniejsi. W końcówce meczu trzecią bramkę strzelili zawodnicy Syreny. Ten mecz nie był pięknym widowiskiem, ale za to padło dużo bramek i z tego powodu kibice nie mogli narzekać. Po tym spotkaniu Wybrzeże ma już na koncie 26 punktów zaś Syrena nadal dziesięć. relacjďż˝ dodaďż˝: kaziu1115 |
|