Piłkarze Floty Świnoujście pokonali na własnym obiekcie zespół Wisły Płock aż 4-1.


Flota rozpoczęła od mocnego uderzenia. Już w 2 minucie bramkę po asyście Fechnera zdobył Magdziński. Nafciarze po raz pierwszy bardzo groźnie zaatakowali w 14 minucie kiedy to bliski zdobycia gola był Majkowski, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę Prusaka. Dziesięć minut później sędzia odgwizdał pozycję spaloną Gęśli, który wychodził do sytuacji sam na sam z bramkarzem Floty. Goście po raz kolejny swoich sił spróbowali w końcówce pierwszej części, kiedy to Wyspiarze w ostatnie chwil zablokowali Majkowskiego nie pozwalając mu na zdobycie bramki.


Po przerwie goście znów zaatakowali lecz to Flota zdobyła bramkę. W 57 minucie po rzucie rożnym piłkę w do siatki lokuje Hrymowicz. Od 66 Nafciarze musieli grać w dziesiątkę. Drugą żółtą kartką został ukarany Żytko. Osiem minut później w dogodnej sytuacji znalazł się Dziuba. Jednak piłkarz Floty przelobował Melona i bramkę. W osiemdziesiątej minucie Flota prowadziła już 3-0. Znów po rzucie rożnym Wisła traci gola, a autorem bramki jest Sojka. Chwilę później Skwara pięknym uderzeniem z rzutu wolnego pokonuje bramkarza gości i podwyższa na 4-0. Honor gości uratował w 87 minucie Mierzejewski, który wykorzystał rzut karny.



Flota Świnoujście - Wisła Płock 4-1 (1-0)