»z newsa« Błonie pokonują Lecha
Wynikiem 4:1 zakończył się dzisiejszy mecz pomiędzy Błoniami Barwice a Lechem Czaplinek. Jest to 5 zwycięstwo z rzędu naszego zespołu. Nasz zespół po dobrej grze zainkasował cenne 3 punkty i tym samym awansujemy o jedną pozycje w tabeli bo Gryf Polanów zremisował 2:2 z Pogonią Połczyn, a co za tym idzie przeskoczymy Gryf oraz będziemy mieli małą stratę do liderów tabeli.
Spotkanie rozpoczęliśmy w najsilniejszym składzie. Już w 6 minucie zagotowało się pod naszą bramką bo ładnym strzale z rzutu wolnego w poprzeczkę trafił zawodnik Lech. Ale ta akcja nie przestraszyła naszych i w 17 minucie po ładnym strzale Łukasza Rakowskiego za pola karnego kibice Błonii mogli się cieszyć z bardzo ładnej bramki. W 28 minucie znowu mieliśmy duże szczęście bo znowu zawodnicy Lecha mieli poprzeczkę, po strzale Lecha piłka dotyka jeszcze naszego zawodnika i trafiła w poprzeczkę, jeszcze róg mają goście. Niestety 4 minuty później już tego szczęścia nie mieliśmy, bo po lekkim dośrodkowaniu Czaplinka, strzał z głowy zawodnik gości zdobywa bramkę, nasz bramkarz jeszcze próbował to obronić i blisko było, brawo za walkę dla Piotrka Rakowskiego. Długo goście nie remisowali bo już 3 minuty później nasz zespół zdobył drugiego gola i kibicie znów mogli się cieszyć z gry swoich pupili. Lekkim strzałem po ziemi bramkarza pokonuje Mateusz Węgiełek, tym samym Piecia zdobył swojego drugiego gola w tym sezonie. Wynik w I połowie nie ulega zmianie i prowadzimy po I połowie 2:1. Drugą połowę rozpoczynamy z jedną zmianą, w miejsce Łukasza Zając wszedł Rafał Smółka. Pięć minut później mieliśmy dobrą sytuację do prowadzenie 3:1, najpierw sfaulowany był Łukasz Rakowski, dośrodkowywał Michał Piławski i po strzale z głowy piłka trafia w słupek i jeszcze mamy róg. Kolejna radość dla kibiców sprawił Łukasz Rakowski, to on w 54 minucie strzał z głowy pokonał bramkarza Lecha i zdobywa swoją drugą bramkę w meczu. Nareszcie się przełamuje Łukasz Rakowski. W 67 minucie znów mieliśmy dobrą okazje do zdobycia bramki, z pierwszej piłki uderza Michał Piławski ale niestety piłka obok bramki. W 72 minucie na boisko wszedł Robert Felisiak za Grzegorza Łomakina a 8 minut później wszedł Jacek Noga za kontuzjowanego Łukasza Rakowskiego. Kolejną szanse nasi mieli w 84 minucie po ładnym lobie Bartka Gersztyna piłka przeleciała obok słupka. Sekundy później efektownym strzałem z przewrotki pokazał się Michał Piławski. Sędzia doliczył do regulaminowych 5 minut, ponieważ było dużo przerw. Minutę przed zakończeniem meczu Michał Piławski zdobył gola na 4:1 po lekkim górnym strzale. Błonie wygrywają z Lechem 4:1. Kolejny mecz to wyjazd do Darłowa i mecz z Wiekowianką Wiekowo. Ten mecz odbędzie za tydzień o 14.00. Mecz w Darłowie bo w Wiekowie nie ma stadionu. W dzisiejszym spotkaniu nie zagrał z powodu kontuzji Bartek Grygiel. W meczu z Wiekowianką Wiekowo nie zagra Michał Piławski z powodu żółtych kartek, bo dzisiaj obejrzał jedną i już wcześniej miał. bloniebarwice.vgh.pl relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|