Maciej Karabasz, trener Victorii Koronowo

- Gratuluje trenerowi Mandryszowi zasłużonego i nie podważalnego zwycięstwa. Myślę, że jeżeli chodzi o umiejętności piłkarskie zawodników Pogoni, to przewyższali oni nasz zespół zdecydowanie. Przyjechaliśmy do Szczecina z myślą o odniesieniu korzystnego rezultatu, niepotrzebnie stracona bramka na początku meczu ustawiła te zawody. Mecz nie był zły, mógł się podobać publiczności ze względu na to, że  było bardzo wiele sytuacji podbramkowych, stwarzanych zwłaszcza przez gospodarzy. Myślę, że gdybyśmy nastawili się defensywnie ten mecz mógł wyglądać zupełnie inaczej. Postawiliśmy na otwarty futbol, po to żeby kibice byli zadowoleni. Mój zespół uczy się dopiero piłkarskiego rzemiosła, to młoda drużyna i ciągle wyciągamy wnioski. Mój bramkarz wypadł dzisiaj dobrze, gdyby nie jego dyspozycja tych bramek mogło wpaść znacznie więcej. Gratuluje jeszcze raz i myślę, że w przyszłości Pogoń zagra w dużo wyższej lidze niż ta II Zachodniopomorska.


Piotr Mandrysz, trener Pogoni

- Najbardziej cieszę się ze zdobycia trzech punktów. Zwycięstwo wbrew temu, co pokazuje wynik nie przyszło łatwo. Dopiero w końcówce udokumentowaliśmy swoją przewagę piłkarską, podwyższając wynik spotkania. Martwi mnie niestety słaba skuteczność drużyny. Mając tyle sytuacji wykreowaliśmy dzisiaj bohatera tego spotkania, myślę tu o bramkarzu Victorii, gdyby nie jego wspaniałe interwencje wynik mógłby być dużo wyższy. Nie należy jednak wybrzydzać, Pogoń 3:0 ostatni raz wygrała z Zawiszą. Za mojej kadencji po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni.



własne