ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Chemik przegrywa z Kotwicą
autor: C80Niestety w ostatni w tym roku spotkaniu piłkarze Chemika POLICE przegrali na własnym boisku z Kotwicą Kołobrzeg 1:3 (1:0).

Do przerwy po golu Przemysława Ciołka Chemik wygrywał 1:0, jednak tuż po przerwie wyrównał Paweł Grocholski. Drugi gol dla Kotwicy padł cztery minuty przed końcem spotkania, a zdobywcą był Krzysztof Rusinek. W doliczonym czasie gospodarzy pognębił Wołodymir Stareckij. Po dzisiejszej porażce Chemik wylądował w tabeli w strefie bezpośredniego spadku.

Chemik: Gumowski - Szałek J., Szałek Mich., Bouba, Bieniek (64' Rembisz), Krzyżanowski, Jóźwiak (59' Echaust), Miśta, Szałek Mat., Ciołek (78' Stefaniak), Sajewicz



Kotwica: Struś - Małkowski, Żhdanow, Grocholski, Kempa, Matwijów (46' Teśman), Pietroń, Misztal (46' Stareckij), Malinowski (69' Marciniak), Sawczuk, Rusinek



Statystyki (KP - Kotwica):

Strzały celne: 3 - 5

Strzały niecelne: 3 - 2

Faule: 17 - 24

Żółte kartki: 3 - 5 (Bieniek, Michał Szałek, Krzyżanowski - Misztal, Malinowski, Żhdanow, Marciniak, Sawczuk)

Rzuty rożne: 8 - 4

Spalone: 0 - 4



Sędziowali: Krzysztof Maciaszczyk - Paweł Jaworski, Przemysław Tyrka - Tomasz Białek (Lubuski ZPN - Drezdenko)



Pogoda: całkowite zachmurzenie, 11 st. C



Widzów: 200 (brak zorganizowanej grupy kibiców Kotwicy)



Bramki:

1:0 - 39 minuta - Przemysław Ciołek

1:1 - 47 minuta - Paweł Grocholski

1:2 - 86 minuta - Krzysztof Rusinek

1:3 - 90+3 minuta - Wołodymir Stareckij




W pierwszych sekundach spotkania piłkarze gości zastosowali głęboki presing, nie udało się jednak odebrać piłki spokojnie rozgrywającym zawodnikom z Polic. W 4 minucie po faulu Józefa Misztala w okolicach narożnika pola karnego do piłki podszedł Marek Sajewicz, strzał nad murem wylądował w rękach Mateusza Strusia. Dziesięć minut później Marcin Miśta podał do Przemka Ciołka na linię pola karnego, ten podbiegł kilka kroków i uderzył na bramkę. Niestety Struś choć z problemami złapał piłkę. Później po podaniu Józefa Misztala przed szansą na gola stanął Andrzej Matwijów, trafił jednak w nogi Marcina Gumowskiego. W 26 minucie po rzucie wolnym piłka po rykoszecie wylądowała na środku pola karnego pod nogami Tomasza Malinowskiego, stracie gola w porę zapobiegł Mateusz Szałek.



Później oba zespoły popisywały się nieskutecznymi akcjami. Ze strony policzan w pole karne piłkę wrzucał Mateusz Szałek, ta przeszła wzdłuż linii bramkowej na 2 metrze i została wybita przez obrońców. Kotwica usiłowała zaś zagrozić strzałem Krzysztofa Rusinka, piłka uderzona z narożnika pola karnego wyszła na aut bramkowy daleko od bramki. W 39 minucie Bouba ze środka boiska podał na lewe skrzydłem do Mateusza Szałka. Szałek z linii bocznej pola karnego dośrodkował na środek pola, a tam skutecznie na bramką uderzył Przemek Ciołek. Po 39 minutach Chemik prowadził 1:0. Goście parokrotnie pojawiali się w polu karnym Chemika jednak dobrze spisująca się obrona policzan nie dopuściła do zagrożenia dla bramki Marcina Gumowskiego.



Niestety już pierwsza akcja drugiej połowy zakończyła się golem Kotwicy. Głęboko w pole karne dośrodkował Jarosław Teśman, a na dalszym słupku z trzeciego metra skutecznie głową piłkę do siatki skierował Paweł Grocholski. Fatalny błąd obrony i bramkarza. Po kilku minutach Kotwica ponownie bliska była gola, tym razem z linii bocznej podawał Rusinek, a Jarosława Teśmana na 3 metrze w ostatniej chwili uprzedził Rafał Krzyżanowski. W 57 minucie o mało nie padł gol kuriozum dla Chemika. Zza pola karnego uderzał Szałek, Struś przepuścił piłkę pod pachą. Ta uderzyła w słupek za nim i ... zatrzymała się na linii bramkowej. Trzy minuty później w pole karne ruszył Marek Sajewicz, faulowany od tyłu wylądował na murawie. Sędzia spotkania jednak nie zdecydował się odgwizdać karnego. W 80 minucie powstało małe zamieszanie, najpierw Krzysztof Stefaniak z lewej strony odebrał piłkę zawodnikowi Kotwicy i dośrodkował w pole karne. Piłka przeszła przez pole i wylądowała z prawej strony u stóp Mateusza Szałka, ten ponownie dośrodkował na 11 metr, a Stefaniak z woleja... skiksował i obrona zdołała wybić.



Pod koniec trener Kotwicy Tomasz Arteniuk zaczął się wydzierać: „Gramy o lidera” i niestety w 86 minucie prawie natychmiast podziałało. Po podaniu z prawej strony Krzysztof Rusinek odwrócony plecami do bramki przyjął piłkę, po czym szybko obrócił się i posłał do siatki niską piłkę poza zasięgiem rąk Gumowskiego. Po chwili o mało nie padł kolejny gol. Po wrzutce w pole Kotwicy, obrona na połowę Chemika. Do piłki wyszedł Marcin Gumowski podał do przodu, ale po błyskawicznej stracie o mało nie „dostał” gola z 50 metrów. Strzał Rusinka przeleciał koło bramki. W doliczonym czasie gry Chemika pognębił Wołodymir Stareckij. Jarosław Teśman zagrał prostopadłą piłkę na lewej stronie, Ukrainiec wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem koło słupka ustalił wynik spotkania na 1:3.



Tomasz Arteniuk (trener Kotwicy): Trzeba powiedzieć wyraźnie, że zagraliśmy mecz w stylu „zrobi się samo”. Chemik ukarał nas w pierwszej połowie i prawda jest taka, że mieliśmy dużo szczęścia że strzeliliśmy tak szybko bramkę. Długo walczyliśmy o to, żeby to zwycięstwo zdobyć. A na koniec Chemik nie miał już nic do stracenia, ruszył do przodu, został skontrowany. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa.



Marek Czerniawski (trener Chemika): Uważam, że byliśmy lepszym zespołem. Przegraliśmy na własne życzenie z zespołem który jest w czubie tabeli. Bramka w 47 minucie, gol kuriozum. Druga bramka w 86 minucie gdy zawodnik przyjmuje piłkę tyłem do bramki i strzela z obrotu. Błąd Michała i błąd Gumy (Szałka i Gumowskiego - przyp. C80). Przegraliśmy na własne życzenie. Niestety zabrakło nam trochę morale, trochę szczęścia. Dzisiaj cieszy się zespół który w mojej ocenie był słabszy.



Waldemar Echaust (prezes Chemika): Dzisiaj wygrał zespół który był lepszy wytrzymałościowo, nie piłkarsko. W pierwszej połowie poszliśmy na wymianę ataków, niestety druga połowa pokazała brak wytrzymałości. Nie kwestionuję, że gramy dobrze. Ale przegrywamy w końcówkach przez brak sił. To nie jest przypadek. W drugiej połowie nasi zawodnicy nie nadążali za zawodnikami Kotwicy.



www.klubpilkarski.police.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: C80
 

II liga grupa zachodnia (2008/2009)
Chemik Police Kotwica Kołobrzeg
1 3
15-11-2008 11:00
widzów: ok. 200
1:0 - 39' - Ciołek
1:1 - 48' - Grocholski
1:2 - 86' - Rusinek
1:3 - 90'+1' - Stareckij
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Chemik - Marcin Gumowski, Jakub Szałek, Michał Szałek, Traore Aboubakar, Rafał Krzyżanowski, Jarosław Jóźwiak (58' Artur Echaust), Marcin Miśta (k), Kamil Bieniek (63' Przemysław Rembisz), Mateusz Szałek, Przemysław Ciołek, Marek Sajewicz

Kotwica: Mateusz Struś, Daniel Małkowski (k), Oleksandrer Zhdanow, Paweł Grocholski, Jonasz Kempa, Andrzej Matwijów (45' Jarosław Teśman), Michał Pietroń, Józef Misztal (45' Włodymir Stareckij), Tomasz Malinowski (69' Filip Marciniak), Władysław Sawczuk, Krzysztof Rusinek

Żółte kartki: 3' Józef Misztal, 15' Kamil Bieniek, 35' Tomasz Malinowski, 56' Oleksandrer Zhdanow, 70' Filip Marciniak, 87' Rafał Krzyżanowski, 87' Władysław Sawczuk
sędzia: Krzysztof Maciaszczyk (Drezdenko)

Dane pomogli uzupełnić: roger90, matev16, kotwa1946 - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (48)
C80 (48)
relacje
Chemik znów bez punktów (matev16)
Chemik przegrywa z Kotwicą (C80)
Ostatnie w tym roku derby Zachodniego Pomorza (C80)
 
top komentarze
newsy:
1 » Gra IV liga
mecze:
33 » Kotwica II Kołobrzeg-Ga »
30 » Mechanik Bobolice-Orzeł »
20 » Pogoń Wierzchowo-Zawisz »
19 » Masovia Maszewo-Polonia »
18 » Victoria II - KS Skibno »
17 » Dąb Dębno-Ina Goleniów
16 » Biali Sądów-Gwardia Kos »
16 » Pogoń Szczecin-Radomiak »
13 » Darłovia Darłowo-GKS Ma »
13 » KS Sieciemin-MKS Sokół  »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 13
statystyki portalu
• drużyn: 3158
• imprez: 155174
• newsów: 78555
• użytkowników: 81534
• komentarzy: 1185376
• zdjęć: 911753
• relacji: 40803
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies