Portowcy trzeci rok z rzędu zaczynają od wygranej na wyjeździe. W Gliwicach szczecinianie pokonali Piasta 2:0 (0:0). Miejscowi nieco zaskoczyli Dumę Pomorza na początku meczu. Piast zepchnął szczecinian do defensywy. Próby aktywnego Damiana Kądziora były bardzo niedokładne. Z czasem obraz gry uległ zmianie. Portowcy dłużej posiadali piłkę. Podobnie jak Piastunki, nie potrafili jednak na poważnie zagrozić rywalom. W 24. minucie ładnie piłkę w polu karnym gospodarzy opanował Maciej Żurawski, jednak wyraźnie przestrzelił. Dopiero w 45. minucie szczecinianie zaliczyli celny strzał. Zza szesnastki uderzył Sebastian Kowalczyk. Pewnie interweniował Frantisek Plach.

Statystyki po I połowie
Piast - Pogoń
posiadanie piłki: 37% - 67%
strzały: 9 - 5
celne: 1 -1
rzuty rożne: 2 - 2
podania: 148 - 320
celne: 110 - 282
dośrodkowania: 8 - 8
celne: 5 - 1
odbiory: 9 - 5
faule: 2 - 3

Gospodarze także na początku drugiej części byli konkretniejsi. Strzał Arkadiusza Pyrki z trudem odbił Dante Stipica. Golkipera Pogoni sprawdził chwilę później także Michał Chrapek. To jednak Duma Pomorza potwierdziła, że w kwadransie 46-60’ jest jedną z najskuteczniejszych drużyn w lidze. W 60. minucie Sebastian Kowalczyk dograł piłkę z prawego skrzydła w pole karne, a tam strzałem bez przyjęcia popisał się Kamil Grosicki. Była to słuszna decyzja, bo futbolówka zatrzepotała w siatce. Reakcja opiekuna gospodarzy była stanowcza. Na boisku chwilę później zameldowali się dwaj napastnicy - Kamil Wilczek oraz Alberto Toril. W 71. minucie przyjezdni bardzo dobrze rozegrali kontratak. Niestety Jakub Bartkowski wyłożył piłkę na okolicę środka pola karnego, a jego koledzy zbiegli bliżej bramki. Mimo mocno ofensywnych zmian Piasta, to Pogoń częściej była na połowie gospodarzy. W 76. minucie spotkania w brawach Pogoni zadebiutował Vahan Bichakchyan, który zastąpił na placu gry Sebastiana Kowalczyka. Nowy nabytek szczecińskiej drużyny po sześciu minutach zanotował premierowe trafienie. Michał Kucharczyk zagrał po ziemi w pole karne, piłkę przepuścił Rafał Kurzawa, a formalności dopełnił Vahan Bichakchyan. Od momentu rozwiązania worka z bramkami szczecinianie zdecydowanie dominowali na boisku. Gliwiczanie wyraźnie spuścili z tonu i stracili wiarę w odwrócenie losów spotkania.

Statystyki na koniec meczu
Piast - Pogoń
posiadanie piłki: 40% - 60%
strzały: 11 - 9
celne: 3 - 3
rzuty rożne: 2 - 4
podania: 361 - 570
celne: 276 - 485
dośrodkowania: 13 - 12
celne: 7 - 3
odbiory: 14 - 11
faule: 7 - 8
spalone: 1 - 0
żółte kartki: 0 - 2

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne