Vikingowie liderem IV ligi
W sobotę na Vikingów czekało kolejne trudne wyzwanie. Zespół z Wolina udał się na mecz wyjazdowy z Olimpem Gościno, na teren z którego zazwyczaj nie przywoził kompletu punktów.
W porównaniu z poprzednim meczem duet trenerski Przemysław Tomków - Dawid Jeż postawił tego dnia na Jakuba Tarkę z lewej strony defensywy. Do bramki po krótkiej nieobecności spowodowanej przeziębieniem powrócił Jakub Kokiel. Mimo angielskiej pogody i bardzo nierównej nawierzchni na gościńskim obiekcie, Vikingowie od pierwszej minuty rzucili się do ataku. Już w piątej minucie spotkania przed doskonałą okazją stanął Konrad Bartoszewicz. Skrzydłowy Vinety stanął oko w oko z bramkarzem Olimpu, lecz niestety poślizgnął się i po jego strzale piłką przeleciała milimetry obok prawego słupka bramki gospodarzy.
Vikingowie nie podłamali się nieudaną próbą otwarcia wyniku i uparcie dążyli do naruszenia defensywy gospodarzy. Goście raz po raz tworzyli sobie sytuację pod bramką rywala, a efekt przyszedł w 25 minucie po strzale Kamila Wiśniewskiego, który zamienił na bramkę podanie Konrada Bartoszewicza.
Ten sam duet przypomniał o sobie defensywie gospodarzy w 44 minucie spotkania. Akcja rozegrana prawą stroną boiska, dośrodkowanie Konrada Bartoszewicza w pole karne, gdzie świetnie ustawiony Kamil Wiśniewski uderza piłkę z powietrza, w efekcie czego futbolówka trafia do siatki! Po przerwie gospodarze spróbowali zagrozić bramce Vikingów, jednak trudno tutaj mówić o konkretnym zagrożeniu bramki Jakuba Kokiela. Bramkarz Vinety musiał jednak być ciągle w pełni skoncentrowany, ponieważ w warunkach jakie spotkały nas w Gościnie każda próba uderzenia na bramkę wymaga maksimum koncentracji W ostatnich dwóch kwadransach dominacja Vikingów w sobotnim starciu nadal nie podlegała dyskusji. Doskonałą akcję w 66 minucie spotkania przeprowadził Szymon Smerdel, który ominął dwóch rywali i w pojedynkę rozmontował defensywę gości, zdobywając dla Vinety bramkę na 3:0. Gospodarze wyraźnie opadli z sił, co skutkowało kolejnymi dobrymi okazjami dla Vikingów. Ostatnie trafienie dla zespołu gości to błysk młodzieżowców . Z prawej strony urwał się Łukasz Bożko, którego zagranie w pole karne skutecznie wykończył Bartosz Nizio, notując bramkę dla Vikingów w swoim debiucie Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Vikingów! Od pierwszej do ostatniej minuty woliński zespół kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, w pełni zasługując na wysokie zwycięstwo. Triumf smakujący podwójnie, ponieważ na obiekcie w Gościnie zawsze Vikingowie zmagali się z kłopotami . Wróciliśmy na fotel lidera! W sobotę czeka nas druga batalia w rundzie wiosennej na Stadionie przy ulicy Gryfitów. Do Wolina na mecz ligowy przyjedzie zespół Darłovii Darłowo, który u siebie w spotkaniu z Vinetą wyrwał jeden punkt. IV LIGA OLIMP GOŚCINO 0:4 VINETA WOLIN Kamil Wiśniewski 25', 44', Szymon Smerdel 66', Bartosz Nizio 86' Vineta Wolin: Jakub Kokiel - Łukasz Bożko, Marek Niewiada, Bartłomiej Żukowski, Jakub Tarka, Adrian Nagórski (Łukasz Lewandowski 75'), Bartosz Sobinek (Szymon Smerdel 60'), Maciej Ignasiak (Dawid Łodyga 80'), Radosław Cyburt, Konrad Bartoszewicz (Bartosz Nizio 68'), Kamil Wiśniewski (Kamil Lewandowski 79') Olimp: Arkadiusz Głąb - Adam Zalewski, Damian Wysocki (Aleksander Siudaczyński 80'), Bartosz Stadnik, Marek Skowyra, Maciej Płomiński, Mateusz Roszak, Marcin Nowicki (Marek Słoboda 71'), Paweł Kułakowski, Kacper Kita (Marcin Słoboda 54'), Mateusz Malinowski (Beniamin Kochman 85')
�r�d�o: FB Vineta Wolin
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|