Kolejny krok KPR-u Blejkan do awansu zrobiony!
Dobry wieczór! Mecz wyjątkowo w niedzielę dnia 14 marca 2021 roku. Przyjechaliśmy do Torunia na spotkanie o mistrzostwo II ligi pomorskiej, a naszym przeciwnikiem była drużyna, która zanotowała bardzo dobrą passę, bo wygrała 4 mecze pod rząd, aż do dzisiaj.
AZS UMK Toruń 16:37 KPR Blajkan Gryfino Zagraliśmy dzisiaj w następującym składzie: Kacper Kłodziński, Dawid Dobko, Grzegorz Słomczyński - Tomasz Grzegorek 8, Lucjan Galus 8, Krzysztof Karnacewicz 4 , Rafał Lasko 3, Marek Jezierski 3, Kamil Kostrzewa 3, Michał Statkiewicz 2, Maciej Jezierski 2, Damian Dziapa 1, Kamil Prokopczyk 1, Michał Klemens 1, Bartosz Dyzmański 1, Radosław Jarząbek.
Od samego początku meczu postawiliśmy bardzo trudne warunki drużynie z Torunia. Obrona zagrała znakomicie, a nasi bramkarze pokazali, na co ich stać! Ale od początku, po 8 bramek rzucili nasi liderzy: Tomasz Grzegorek i Lucjan Galus. Rewelacyjne spotkanie zagrał nasz ostatni nabytek, Krzysztof Karnacewicz - przepiękne asysty i do tego 4 bramki.
Rafał Lasko - nasz 'mózg' operacyjny - pokazał nam asysty na najwyższym poziomie. Marek Jezierski udowodnił, co to znaczy być w dobrej formie i dorzucił 3 bramki do naszego konta. Kacper Kłodziński nie miał swojego dnia, ale za to zastąpił go rewelacyjny tego dnia Dawid Dobko! Można by rzec, że był to najlepszy mecz sezonu w wykonaniu Dawida. Następnie do bramki wszedł Grzegorz Słomczyński i także pokazał się z dobrej strony. Zaskoczenie wzbudziła decyzja sędziów o czerwonej kartce dla Maćka Jezierskiego w 15. minucie spotkania. Po głębszej analizie wideo stwierdziliśmy, iż ona była absolutnie niesprawiedliwa. Niestety, mówi się trudno. Najważniejsze, że obyło się bez dalszych konsekwencji. - W tym meczu pokazaliśmy, że moja drużyna jest odpowiednio przygotowana do grania ligę wyżej, bramkarze pokazali show w bramce, do tego bardzo podoba mi się ostatnio gra Krzyśka Karnacewicza, to był bardzo dobry ruch naszych działaczy, a chłopak się dopiero rozkręca. Ogólnie dzisiaj zagrała cała drużyna i to mnie bardzo cieszy, z meczu na mecz coraz lepiej to wygląda - wypowiedział się trener Adam Zieliński. Nasi zawodnicy zagrali dzisiaj rewelacyjnie, a na meczu po raz pierwszy towarzyszył nam nie kto inny, jak ojciec naszej drużyny prezes Jerzy Miler, nasi gladiatorzy nie mogli zawieźć. Za tydzień mecz w Gryfinie, a przeciwnikiem naszym będzie drużyna z Bydgoszczy. Już dzisiaj serdecznie wszystkich zapraszamy do kibicowania. Kończymy tradycyjnym: KPR RuuRaaa!
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: KPRGryfino |
|