Gwiazdy, rekordy, minima olimpijskie
Właśnie tak wyglądał pierwszy dzień lekkoatletycznych zmagań Mistrzostw Polski na stadionie im. Wiesława Maniaka w Szczecinie. Ku uciesze miejscowych kibiców, którzy pojawili się w nadkomplecie, kilku reprezentantów naszego województwa także spisało się na miarę ich oczekiwań. Marcin Grynkiewicz z LKS Pomorze Stargard zwyciężył w eliminacyjnym biegu na 400 metrów z rekordowym dla siebie rezultatem 48.06. Jego najgroźniejszy rywal w sobotnim finale – Szymon Ogonowski w pierwszym biegu uzyskał 47.92. Widzów szczególnie elektryzowała rywalizacja w skoku w dal, w której szczecinianin – Krzysztof Lewandowski (MKL) wywalczył srebrny medal skokiem na 8.07. Wydaje się, że zawodnik jest w świetnej formie, bowiem w tym roku kolejny raz pobił swój życiowy rekord (wcześniej 7.88).
Niezwykłe emocje towarzyszyły występowi Marcina Starzaka (AZS-AWF Kraków), który walczył o minimum olimpijskie wynoszące 8.20. W trzeciej próbie, przy wielkim wsparciu widowni, zawodnik skoczył wymaganą odległość, zapewniając sobie przy tym trzeci z rzędu złoty medal, ale przy wietrze +2.3. W tej sytuacji jego wyjazd do Pekinu stoi pod znakiem zapytania, a wszystko zależeć będzie od decyzji zarządu PKOl o powołaniu do reprezentacji kraju. Za Starzakiem przemawia fakt jego równej formy i regularnych wyników rzędu 8 metrów. Rządni wielkich sukcesów, na stadionie w Szczecinie, fani „królowej sportu” głośno dopingowali w biegu eliminacyjnym na 400 metrów przez płotki Małgorzatę Pskit (AZS-AWF Wrocław), która również stara się o bilet na Igrzyska w postaci minimum olimpijskiego, wynoszącego 55.60. Bezdyskusyjna zwyciężczyni biegu i faworytka do złota Mistrzostw Polski, uzyskała 56.22, ale przy dość silnym wietrze przeciwnym na całej pierwszej prostej dystansu. Spodziewać możemy się, zatem, że w finale zawodniczka zaatakuje wynik. Po raz 16 w swojej karierze złoto wywalczyła niezwyciężona w pchnięciu kulą w naszym kraju – Krystyna Zabawska, trzykrotna uczestniczka Igrzysk. Czwarty występ na Olimpiadzie zawodniczka zapewniła sobie nieco wcześniej, bowiem kilka dni temu na zawodach w Bydgoszczy. W pchnięciu kulą mężczyzn, zgodnie z przewidywaniami, szans rywalom nie dał kolejny „etatowy” olimpijczyk - Tomasz Majewski (który jako jeden z niewielu zawodników z trybun oglądał zawody na długo przed swoim startem), (AZS-AWF Warszawa), uzyskując rezultat 20.50. Srebro wywalczył Jakub Giża z LKS Stal Mielec (19.31). Przypomnijmy, że minimum olimpijskie tutaj wynosi 20.30. Jedna z najbardziej widowiskowych konkurencji to, rzecz jasna, bieg na 100 metrów. W rywalizacji kobiet najszybsza okazała się Daria Korczyńska (WKS Śląsk Wrocław), która przekroczyła olimpijskie minimum o trzy setne sekundy, ale jej wynik nie będzie uznany, bowiem wiatr wiejący podczas biegu znacznie przekroczył dopuszczalne dwa metry na sekundę. W biegu najszybszych w Polsce panów, złoty medal przypadł Dariuszowi Kuciowi (AZS AWF Kraków), który dystans pokonał w 10.27. Przypomnijmy, że rekord świata należy do Usaina Bolta z Jamajki, który przebiegł 100 metrów w 9.72. Reprezentanci MKL Szczecin – Mikołaj Lewański i Fabian Ziółkowski uplasował się na dalszych miejscach. Na widowni nie zabrakło znanych i cenionych sportowców sprzed lat, na czele z Ireną Szewińską, która wręczała najważniejsze laury. Oczy kibiców skupiały również osoby między innymi Szymona Ziółkowskiego, czy Moniki Pyrek, którzy startują już w sobotę. Jak zwykle przy tego typu imprezach na części trybun dla vipów nie zabrakło oczywiście organizatorów Mistrzostw Polski, w tym Sebastiana Chmarę, a ze strony miasta wiceprezydenta Tomasza Jarmolińskiego oraz Roberta Szycha, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji. Tutaj znajdziemy zestawienia i wyniki wszystkich konkurencji: wyniki MP własne relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|