Piłkarze Świtu zmierzą się w sobotę o godzinie 18.00 w Kaliszu z miejscowym KKSem, który wciąż pretenduje do awansu do rozgrywek II ligi. Spotkanie zostanie rozegrane na nowoczesnym stadionie, który może pomieścić blisko 7 tysięcy widzów i którego nie powstydziłyby się niejeden klub z wyższej klasy rozgrywkowej.

Gospodarze zawodów w ostatnich trzech spotkaniach zanotowali trzy remisy z zespołami z dolnej części ligowej klasyfikacji, przez co ich dystans do liderującego Lecha II Poznań wynosi już 5 punktów. Na skutek słabszych rezultatów od oczekiwanych pracę w Kaliszu stracił trener Dariusz Marzec, a zespół objął były reprezentant Polski Sławomir Majak, który co ciekawe ubiegał się wcześniej o pozycję trenera w Świcie. W jego debiucie KKS zremisował 3:3 w Pelpinie z Wierzycą tracąc bramkę w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu z Kalisza jest Hubert Antkowiak, który zdobył dotąd 20 goli, w tym pamiętną bramkę w meczu w Skolwinie w ostatniej minucie spotkania, po której KKS wyszarpał 3 punkty.

Świtowcy z pewnością pamiętają tę bolesną lekcję, jednak teraz pora się zrewanżować. A są ku temu podstawy, bo Skolwinianie są obecnie na fali, co potwierdzają ostatnie wyniki zespołu, gdzie piłkarze z północnego Szczecina odnotowali 4 kolejne zwycięstwa. Otwartym pytaniem pozostaje jednak czy trener Andrzej Tychowski desygnuje do gry w Kaliszu najmocniejszy skład jakim dysponuje, czy może da odpocząć niektórym piłkarzom przed środowym półfinałowym pojedynkiem pucharowym w Kołobrzegu. W ubiegłym sezonie Świtowcy potrafili odwrócić w Kaliszu losy dramatycznego pojedynku i zwyciężyli 3:1, dzięki czemu do ostatniej kolejki pozostawali w grze o awans. Nie mielibyśmy przeciwko gdyby i tym razem przywieźli taki rezultat z Wielkopolski.

Zawody poprowadzi sędzia Bartłomiej Wiśniewski z Włocławka, który dotąd sędziował 2 mecze z udziałem Dumy Skolwina, oba odbyły się we Wronkach i doznaliśmy w obu wysokich porażek. Liczymy zatem na przełamanie i że tym razem będzie inaczej. Arbitrowi głównemu na liniach będą pomagać Radosław Kaczorowski z Izbicy Kujawskiej oraz Piotr Ciesielski z Włocławka. Wszystkich kibiców zapraszamy do Kalisza!