Zabójcze pięć minut Hurtapu
Po bardzo emocjonującym widowisku Pogoń '04 ostatecznie przegrała z liderującym Hurtapem Łęczyca. Mecz zakończył się wynikiem 3:6, pomimo tego, że po pierwszej połowie Portowcy prowadzili 2:0. Spotkanie przyciągnęło na trybuny niemal 700 osób. Już przed meczem wiadomo było, że będzie to spotkanie pełne emocji, walki i przede wszystkim goli. Kibice, którzy przyszli, mogli zobaczyć to wszystko właśnie dziś. Pierwsze minuty meczu to niespodziewany napór szczecińskiej piątki. Nasz zespół atakował, raz po raz zagrażając bramce Łukasza Groszaka. Już w siódmej minucie - po ładnej akcji Adam Celeban - Robert Sikorski, ten drugi uderzył w słupek. Pięc minut później Hurtap był o krok od otwarcia wyniku. Igor Sobalczyk przymierzył celnie i mocno. Wydawało się, że piłka przekroczyła już linię bramkową, ale w ostatniej chwili zatrzymał ją Marcin Markiewicz. W 15. minucie Portowcy objęli prowadzenie. Po składnej akcji w dogodnej sytuacji znalazł się Adam Celeban. Popularny "Cele" przymierzył z półwoleja i piłka trafiła do bramki. Trzy minuty później było już 2:0. Wychodzący na czystą pozycję Paweł Jatczak otrzymał piłkę, nie zawahał się i lobując bramkarza podwyższył wynik. Takim wynikiem zakonczyła się pierwsza połowa, w której Pogoń zdecydowanie górowała nad liderem. Drugie dwadzieścia minut zaczęło się podobnie, jak pierwsza połowa. Tyle, że tym razem atakowali goście, a bronili się gospodarze. Portowcy czuwali w obronie, niekiedy kontrując. Aż do 28. minuty, kiedy kontaktowego gola zdobył Mariusz Milewski. Właśnie wtedy rozpoczęło się zabójcze pięć minut Hurtapu. W 30 minucie był już remis. Igor Sobalczyk mocno uderzył, piłka odbiła się od poprzecki i wpadła do bramki. Minutę później Hurtap po raz pierszy objął prowadzenie. Daniel Krawczyk dobił strzał jednego z kolegów i cieszył się z gola. W 33. minucie Milewski strzela czwartego gola, pokonując Markiewicza niemal z zerowego konta. Jeszcze w tej samej minucie wynik na 2:5 zmienił Robert Czekalski. Chwilę później Krawczyk dopełnił obrazu grozy, strzelając po akcji indywidualnej szóstą bramkę. Pięć minut przed końcem meczu Celean uderzył w słupek. W 37. minucie Paweł Dąbrowski zmniejszył rozmiary porażki, strzelając dla Pogoni trzeciego gola. Tym samym zamknął wynik. Dzisiejszy mecz pokazał, że Portowcy to zespół o dwóch obliczach. W pierwszej połowie widzieliśmy genialną drużynę, która pokazała, jak należy grać na hali. Wówczas oglądaliśmy wspaniały futsal w wykonaniu szczecińskiej piątki. Druga część gry, to koncert lidera. Nasi gracze nie byli w stanie zatrzymać reprezentanów Polski, a zarazem Hurtapu. Następne spotkanie Pogoni '04 w piątek, na wyjeździe. Przeciwnikiem Pogoni będzie Grembach Zgierz. Gole: Adam Celeban, Paweł Jatczak - Pogoń '04 Mariusz Milewski (2), Daniel Krawczyk (2), Robert Czekalski, Igor Sobalczyk - Hurtap Pogoń '04: Markiewicz, Kubrak - Lewandowski, Jatczak, Piasecki, Sikorski, Sydor, Żebrowski, Celeban, Dąbrowski Hurtap: Groszak - Widzicki, Czekalski, Krawczyk, Sobalczyk, Hyży, Stanisławski, Kryger, Milewski relacjďż˝ dodaďż˝: KRY |
|