Dokładnie tydzień po ciężkim meczu na własnym terenie przy Gorzowskiej kiedy to zremisowaliśmy z ekipą Białych Sądów 1:1 ruszamy do Szczecina na ul. Topolową gdzie zmierzymy się z wiceliderem Okręgówki, tamtejszą Iskierką która w chwili obecną imponuje formą. Ostatnio przekonała się o tym choszczeńska Gavia (6:0), ale z drugiej strony patrząc w derbach prawobrzeża Jeziorak urwał naszemu rywalowi dwa punkty remisując 2:2. Chyba nie pozostaje nic innego niż wziąć chociażby przykład z wyżej wymienionej ekipy i także stanąć godnie do walki w najbliższą niedzielę punktualnie o godz. 17.00. Respekt to respekt, ale każdy mecz jest inny i póki piłka w grze, wszystko jest możliwe.

Niedzielny gospodarz starcia jak już wspomnieliśmy ostatnio imponuje formą zdobywając dziesięć na dwanaście możliwych punktów. Takie wyniki przekładają się na pozycję w tabeli w której ustępują tylko faworyzowanej Flocie Świnoujście. Fakt że ekipa Gavii Choszczno nie prezentuje wysokiej formy ale różnica klas była nad wyraz widoczna. Hat-tricka ustrzelił wówczas Patryk Hanke.

Nasza drużyna tymczasem ostatnio przy Gorzowskiej zmierzyła z wyżej notowaną ekipą z Sądowa i według opinii kibiców tylko na własne życzenie i zwalając to i owo na brak szczęścia nie zgarnęliśmy kompletu punktów. Można powiedzieć że z naszym przeciwnikiem podzieliliśmy się połowami spotkania.

Do Szczecina w niedzielę trzeba ruszyć stuprocentowo zmobilizowanym bo w przeciwnym razie możemy wrócić ze stolicy województwa na tarczy…
Jak przebiegnie spotkanie i jakim wynikiem się zakończy przekonamy się wczesnym wieczorem ok.19.00.

�r�d�o: wlasne