Wygrana w błocie
Po dwóch wiosennych kolejkach Iskierka zainkasowała komplet punktów. W sobotę 16 marca na błocie wygrała w Pyrzycach z miejscowym Sokołem aż 4:1. Dzięki korzystnym wynikom w innych meczach Iskierka zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli.
Po 17 kolejkach szczeciński klub na swoim koncie ma 39 punktów Sobotnie spotkanie odbywało się na boisku trawiastym. Niestety takie było tylko z nazwy. W rzeczywistości po 20 minutach gry plac gry to było jedno wielki bagno. Plac gry uniemożliwiał kombinacyjną i techniczną grę. Jednej i drugiej drużynie najlepiej wychodziły długie podania zza linię obrony. Więcej szczęścia miała Iskierka. W 21 minucie wychodzącego na pozycję sam na sam w polu karnym faulował bramkarz gospodarzy. Do rzutu karnego podszedł niezawodny Patryk Hanke i pewnie wyprowadził Iskierkę na prowadzenia. Iskierka miała jeszcze co najmniej 4 idealne sytuacje, jednak w bramka gospodarzy była zaczarowana. Duża byłą w tym zasługa bramkarza pyrzyckiej jedenastki.
Wiktor Stankiewicz często bronił w niewyobrażalnych sytuacjach. Druga część meczu rozpoczęła się od bramki Daniela Guzickiego. W 48 minucie Iskierka prowadziła już dwie bramkami. Pięć minut później w sytuacji sam na sam w słupek trafił Michał Bąba. W 63 minucie gospodarze zdobyli kontaktową bramkę. Od tego momentu poczuli 'krew' i rzucili się do ataku. Na błotnym boisku było więcej przypadku niż gry. W 75 minucie Sokół grał w 'dziesiątkę'. W polu karnym faulowany był ponownie Grzegorz Zagrodny. Niestety tym razem karnego nie wykorzystał Patryk Hankę. Piłka ustawiona na 11 metrze była postawiona w dole i przy strzale 'Serek&' skiksował i trafił w poprzeczkę. Strzał próbował dobijać przewrotką Szymon Górski, ale zamiast w piłkę trafił w plecy przeciwnika. Sędzie za faul pokazał Szymonowi drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Chwilę wcześniej jeden z zawodników z Pyrzyc bez piłki kopnął Daniela Guzickiego za co wyleciał z boiska z czerwoną kartką. W 87 minucie Iskierka za sprawą Michała Bąby zdobyła trzecią bramkę tym samym zabrała chęci do dalszej gry gospodarzom. W 93 minucie padł najładniejszy gol meczu. Autorem czwartek bramki był Kacper Stój, który lobem 35 metrów pokonał bramkarza Pyrzyc.
Szczecinianie byli zespołem lepszym piłkarsko o ile na takim boisku można grać w piłkę. Iskierka pokonała Sokół również dzięki mądrości i doświadczeniu. Prawdziwy wiosenny test jednak dopiero przed Iskierką. Za tydzień Derby Prawobrzeża. Na boisku na ul. Pomarańczowej o godzinie 14:00 Iskierka zmierzy się z odwiecznym rywalem Jeziorakiem Szczecin. 0:1 - 21' - Hanke ( rzut karny ) 0:2 - 48' - Guzicki 1:2 - 63' - 1:3 - 87' - Bąba 1:4 - 90'+3' - Stój Iskierka: Koniecko - Oliinyk ( 90' Simkovych ), Shevchuk, Krzysztanowicz, Stój, Guzicki, Tarnowski ( 46' Górski Sz ), Bąba ( 90' Strzykała ), Wojciechowski, Hanke ( 90' Adamski ), Zagrodny, pozostali: Trela, Pińkowski, Sufin,
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: dwp |
|