Zbyt pewni siebie
W wczorajszym (21.05) spotkaniu było wszystko: bramki, karne, faule, kartki itp... Pierwsza połowa to dosyć dobra gra gospodarzy, którzy do przerwy prowadzili 3-1. Już w pierwszych minutach w polu karnym został podcięty najlepszy zawodnik Błoni w ostatnich meczach Michał Piławski i to on właśnie wykonywał rzut karny, który zamienił na bramkę. Kolejne akcje to bramka zawodnika Płomienia. Błonie nie spoczęły jednak na laurach - najpierw bramkę zdobył Łukasz Mikołajczyk po pięknym podaniu od Michała Piławskiego a po kilku minutach drugi raz na listę strzelców dzisiejszego dnia wpisał się Michał Piławski.
Drugą połowę piłkarze z Barwic rozpoczęli takim samym składem, drużyna z Płomienia dokonała 1 zmiany. Wynik meczu podwyższył nasz filar w obronie Sławek Niedźwiedź, a później kolejne trafienie dołożył Michał Piławski i w konsekwencji miał już hat-tricka. Niestety kolejne minuty nie były już tak radosne dla gospodarzy jak poprzednie. Zawodnicy już pewnie myśleli, że wygrają spotkanie - nie jest to niestety takie proste. Słaba postawa w obronie pozbawiła ich trzech bramek. Kibice byli bardzo poddenerwowani, jednak ostatecznie trzy punkty trafiły do Barwic. Skład Błoni - Łukasz Grzywaczewski - Mateusz Węgiełek, Piotr Kikun, Robert Felisiak(Przemysław Kraska ok.85), Łukasz Zając - Łukasz Zbroszczyk, Grzegorz Łomakin, Zbigniew Kikun (Rafał Smółka ok.70), Łukasz Mikołajczyk - Sławek Niedźwiedż (Marcin Pieczara ok.80), Michał Piławski relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|